- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2018, 18:29
potrzebuje wsparcia od osoby, która również ma napady obzarstwa i przez to każde nowe postanowienie lub nowa dieta upada... może razem damy rade
28 października 2018, 18:34
jestem, ale od dzisiaj walcze od nowa. Powiedzialam sobie dość. Obzeranie mnie nie uszczęśliwia i nie chce tak wyglądać..
28 października 2018, 18:42
dolaczam ! do zrzutu 5 kilo. od jutra ..
Edytowany przez jablkowa 28 października 2018, 18:43
28 października 2018, 18:46
Ja też jutro zaczynam od nowa ;) jak co poniedziałek.. Dziś kolejne, ostatnie wino ;)
28 października 2018, 19:06
Ja też zaczynam od jutra, do zrzutu 5 kgktóry to juz raz? Aż wstyd sie przyznać, chyba setny , oby ostatni
28 października 2018, 19:51
U mnie jutro minie równy tydzień, natomiast jakąś aktywność w końcu wypadałoby wprowadzić (inną niż spacery z psem...). To ja też od jutra w takim razie
28 października 2018, 20:25
Jestem po 2 tygodniowym obżarstwie. Codziennie powtarzałam sobie że od jutra ogarnięcie, ale potem tłumaczyłam, że się nie opłaca bo zaraz impreza czy coś. Codziennie znajdowałam sobie wymówkę, a to mi smutno, a to źle. W związku z tym, że przeszłam kiedyś falę głodówek, nabawiłam się kompulsów ( ciężka walka i utrudnienie przy planach). A te 2 tygodnie to było szaleństwo na całego, nie mogłam powiedzieć sobie stop (jakbym nie jadła przez rok). Ale teraz już serio zaczynam OD JUTRA, miało być dzisiaj ale piwko ze znajomymi plus mama upiekła rogaliki... Także, już chyba 4 czy 5 raz mówię OD JUTRA. Tylko, że tym razem wierzę, że się uda. Nie wiem jeszcze jak, brak planu i siły oraz ból brzucha. Ale jak przetrwam 1 dzień to potem uwierzę, że mogę i kolejny, a to chyba tego najbardziej mi brak, wiary że mogę pokonać słabość do słodyczy i jedzenia. Także trzymajcie się wierzę i w siebie i w was :)!
28 października 2018, 20:45
U mnie jutro zaczyna się 5 tydzień diety. Ale ja mam do zrzucenia 25 kg także długa ciężka droga przede mną.