Temat: Napad na jedzenie...

jestem na diecie 1500kcal od jakoś miesiąca i schudłam już  4kg, niestety wczoraj przyjechał mój kuzyn i jak to rodzina zamówiliśmy pizze, ja wciągnełam aż 4  kawałki :( co prawda była to margharitta na chudym cieście ale zdaje sobie sprawe że zjadłam przez cały dzień 2000 kcal :/ potem zaproponowałam mu basen i troche się spaliło kalori ale jestem strasznie nie zadowolona, dzisiaj zjadłam normalnie 1500 ale boje się wejść na wage :/ wiecie ile mogłam przytyć przez taki napad? Nie wiem czego sie spodziewać, tak bardzo sie boje

Napad to będzie za parę tygodni takiej diety. Wtedy wciągniesz i 5000 kcal w dzień. 

Pasek wagi

Julkaa2000 napisał(a):

okej będę pmietac, ale wystarczy że raz ktos napisze a nie praktycznie wszystkie komentarze to że pomyliłam słowo :/ byłam u dietetyczki i 1500 u mnie jest minimalne, wiec nie wiem dla czego tutaj niektóre osoby mi piszą że za mało, chyba że są madrzejsze 

To możliwe, jako że dietetyczki i ich diety nie rzadko bywają takie, że tylko ręce opadają... Chcesz żeby ci nie pisali ludzie że to za mało- no to podaj swój wzrost,wage i aktywność(co i ile x tyg ćwiczysz) i wtedy miarodajnie będzie można ocenić czy jesz zdrowo czy głodzisz się.

Dobrze przyznaje nie był to napad po prostu nie wiedziałam OKEJ, ale nie muszą mi tego wszyscy pisać... mam już chyba 15 wiadomosci pod moim postem na ten temat, rozumiem LUDZIE ROZUMIEM ŻE TO NIE BYŁ NAPAD I ŹLE NAPISAŁAM NIE MUSI MI TEGO PISAC KAŻDY!

A odnośnie 1500kalori, to byłam u dietetyczki i mam ustaloną diete na tyle bo jak mam więcej to nie chudne ile tutaj zrozumieć, myśle że moj post nie jest na  temat ilosci spozywania kalori ale na temat pizzy, już nie napisze napadu bo będzie kolejne 20 komentarzy że jakim prawem tak napisałam. W każdym  razie nie wypowiadajcie sie prosze na temat kalori bo nie znacie mnie i sami nie wiecie lepiej ile kalori powinnam jesc :) 

nie powiem wam bo znowu będzie że za mało jeżeli ktoś chce wiecej info to na pv ponieważ to że jem tyle kalori jest spowodowane chorobą i tym co zrobiłam w przeszlosci a nie mam zamiaru pisac o tym na forum

Ludzie nie komentują ilości kcal że złośliwości tylko częściej doświadczenia... przykrego doświadczenia. I chcą pomóc żebyś Ty co unieknęła. Tylko tyle, serio. A co do "napadu"... Spójrz na to z innej strony. Co chwilę ktoś wielce załamany pisze, że miał napad I przytyje 3 kg, gdy w rzeczywistości zjadł zaledwie 2000 kcal I nie przytyhe nic... A osoba która to czyta naprawdę miała napad(3 dzien z rzędu)i zjadła 10000, A na dokładkę jeszcze czyta takie wpisy. Nie zrozum mnje źle, masz orawo czuć się z tym okropnie, bo jednak nikt chce nie ulegac pokusom. Chodzi mi o to, że każdy odbiera takie tematy na swój sposób. Ktoś kto wie co to napad, przeszedł to zna ten ból to takie 2 tysiące to jest nic zamiast 4 kawałków wchodzą: 4 pizze, 4 pączki, 4 opakowania ciastek A na dokładkę jeszcze kanapki, płatki I co na rynku dostępne.. ciężko tego po prostu nie skomentować - powiedzieć swojego zdania. Każdy komentarz nie jest pisany żeby jeszcze raz ci przypomnieć, tak jak 3 osoby wcześniej, tylko dlatego że ta osoba tak myśli i chce Cię też uświadomić. I ma prawo wyrazić swoje zdanie, odpowiedzieć na twój wpis to co ONA myśli bez względu czy ktoś napisał coś podobnego, czy nie. Takie jest forum internetowe.

Cóż, dziś to nie był u mnie "napad", nie było pizzy, ale podczas wychodzenia z głodówki złamałam zasady i zjadłam nie tylko zupę z ziemniakami (!!! jeszcze zakazane!) ale i jedną czekoladkę z bombonierki. I co???

No i jestem zadowolona, choćbym po tym przytyła (spoko, już wiem że nie, czytałam Wasze komentarze). Chyba od takiej duperelki ruszyła mi perystaltyka jelit po 10 dniach zaparcia. Ja się tam nie znam, ale jeśli to był klasyczny cheat meal, to zamierzam go stosować regularnie co kilka dni dla zdrowotności i komfortu życia :D   I gdybym miała z tym samym skutkiem zjeść 4 kawałki pizzy to też bym to z premedytacją zrobiła!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.