Temat: Ciągłe zmęczenie.. co robić?

Witam, mam pewien problem z którym zmagam się od ponad 2 lat. Jest nim ciągłe zmęczenie, ospałość.. przez to nie mam na nic siły, nie mogę skupić się na nauce bo powieki same opadają, bez kawy nie daję rady (a ona niestety nie zawsze działa). Mam 17 lat, niedługo zaczyna się rok szkolny, a ja zaczynam bardzo martwić się o to czy sobie poradzę. Ta przypadłość psuje moje samopoczucie. Jestem osobą ambitną, dlatego też ciągłe zmęczenie mnie bardzo frustruje. TSH mam w normie, magnez też. Witamina B12 również wyszła prawidłowa. Co mogę jeszcze zrobić? Już mam tego dość... jestem załamana. Proszę o pomoc. :( Dodam jeszcze, że po większym posiłku jakim jest obiad, czuję jeszcze większy spadek energii, choć czasami nawet rano po wstaniu z łózka mam ochotę się położyć.

ja tak miałam przy insulinooporności, najlepiej idź do endokrynologa, zrób test obciążenia glukozą i insuliną, po odpowiedniej diecie i tabletkach przechodzi :)

Pasek wagi

Może spróbuj brać cynk? 

Też myślałam o insulinooporności, może faktycznie u mnie to występuje. A co do brania cynku to poczytam o tym, od dzisiaj biorę witaminy Vigor Up, mam nadzieję, że pomogą.

Rissika napisał(a):

ile godzin sypiasz?

Zazwyczaj śpię 7 godzin, na pewno nie przekraczam 8. Mimo braku energii nie zasypiam szybko.

Iść spać? 

Rissika napisał(a):

Saramira napisał(a):

Rissika napisał(a):

ile godzin sypiasz?
Zazwyczaj śpię 7 godzin, na pewno nie przekraczam 8.
Kurcze, to niby prawidłowo. Czasem ludzie śpią za dużo i paradoksalnie - są zmęczeni. A jak witamina D3? Ona jest mega ważna. Suplementujesz? Każdy w Polsce powinien, tylko w rożnych ilościach. Może sposób odżywiania sprawia, że czujesz się ciężka i senna - za dużo cukrów prostych. To tylko strzały, w takim wypadku warto próbować wszystkiego. 

Suplementuję witaminę D3, jestem na diecie wegańskiej, ale nawet jedząc mięso i nabiał czułam się źle, nawet wyniki badań krwi miałam gorsze. W wieku 13 lat zaczęłam drastycznie się odchudzać, trwało to długi czas. Teraz jem normalne ilości i rzeczywiście większość produktów jest wysokowęglowodanowa. Weganizm jest trochę dla mnie kolejnym ograniczeniem, jest dla mnie pewną strefą komfortu, ale na tą chwilę nie chcę z tego rezygnować bo nie jestem na to gotowa.

Grubypaczus napisał(a):

Iść spać? 

To nie jest takie proste, kiedy odczuwam największy spadek energii idę się położyć, ale mimo wszystko nie zasypiam.

Rissika napisał(a):

Saramira napisał(a):

Rissika napisał(a):

Saramira napisał(a):

Rissika napisał(a):

ile godzin sypiasz?
Zazwyczaj śpię 7 godzin, na pewno nie przekraczam 8.
Kurcze, to niby prawidłowo. Czasem ludzie śpią za dużo i paradoksalnie - są zmęczeni. A jak witamina D3? Ona jest mega ważna. Suplementujesz? Każdy w Polsce powinien, tylko w rożnych ilościach. Może sposób odżywiania sprawia, że czujesz się ciężka i senna - za dużo cukrów prostych. To tylko strzały, w takim wypadku warto próbować wszystkiego. 
Suplementuję witaminę D3, jestem na diecie wegańskiej, ale nawet jedząc mięso i nabiał czułam się źle, nawet wyniki badań krwi miałam gorsze. W wieku 13 lat zaczęłam drastycznie się odchudzać, trwało to długi czas. Teraz jem normalne ilości i rzeczywiście większość produktów jest wysokowęglowodanowa. Weganizm jest trochę dla mnie kolejnym ograniczeniem, jest dla mnie pewną strefą komfortu, ale na tą chwilę nie chcę z tego rezygnować bo nie jestem na to gotowa.
Witaj w klubie ;) Całkiem zdrowe i uspokajające ograniczenie. Bez niego sama nie byłabym chyba w stanie normalnie jeść. 

Czyli nie jestem sama. Osoby z otoczenia podziwiają mnie za wytrwałość, pytają co jem, czy w ogóle można żyć bez produktów odzwierzęcych. Tak naprawdę nikt nie zna prawdziwych przyczyn, a rezygnacja z weganizmu oznaczałaby dla mnie słabość, wstyd przed innymi, że się poddałam. 

Ja na rowerze jeżdżę i chodzę na spacery.

Mam więcej energii, i człowiek jest taki witalniejszy,

na kręgosłup pomaga.

Może zrób badania podstawowe.

Ja brałam jakieś suplementy, piłam dużo kawy.

Może dieta, ruch i spacery ?

No i nerwy ?! może to nerwy.

Na kamienie do kosmetyczki polecam, albo spa albo na urlop

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.