Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 68. 20.08-23.09

Poprzednia edycja  Kolejna edycja

Zapisy zamknięte 

Czas trwania: 5 tygodni

20 sierpnia 2018 (poniedziałek) - 23 września 2018 (niedziela)

W tej edycji zastępuję w prowadzeniu Dominika47

Zapraszam wszystkich serdecznie do 68 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 68 zbieram do poniedziałku 20 sierpnia 2018 do godziny 9-ej.
2) Akcja trwa do 23 września. Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty, numer tygodnia rywalizacji i sumę uzyskanych punktów - ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).

Pasek wagi

Liandra napisał(a):

A ja nie mogę tabelki wkleić... wyświetla mi się info- za długi tekst- nie udało się zapisać...... pierwszy raz coś takiego wyskakuje..

Wklej post "rezerwacja" i daj link, wkleje Ci tabelę :)

Pasek wagi

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...

Be.fit.my.dream napisał(a):

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...

Kochana, nie Ty pierwsza, niae Ty ostatnia. Zamiast sie zalamywac i wyc przekuj negatywne emocje na motywacje. A jak nastepnym razem poplyniesz to przypomnij sobie jak sie teraz czujesz i ile Cie kosztowalo trzymanie sie w ryzach... Im dluzej bedziesz lezec i sie nie podnosic tym gorzej bedzie zaczac i z tym gorszego pulapu bedziesz startowac. 

ja co roku dochodzilam do 60 z hakiem gdzies w lipcu i nowy rok zaczynalam z 80 z hakiem. Co zrzucilam od stycznia do lipca to przybralam od lipca do grudnia. I tak od paru lat. W tym roku sie zawzielam i moze aktualnie nie chudne jakos spektakularnie, ale i nie tyje. Na diete stricte odchudzajaca w tej chwili motywacji nie mam, jem na co mam ochote ale w granicach rozsadku i cwicze. Jak sie znowu zmotywuje to przynajmniej bede zaczynac z max 10kg nadbagazu a nie 25+... Grunt to znalezc zdrowy balans miedzy przyjemnosciami i chudnieciem.

Takze padlas, powstan, popraw korone i zasuwaj :) 

Pasek wagi

Be.fit.my.dream napisał(a):

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...

Nie martw się, każdy ma złe momenty i grunt to się nie poddawać :) Przemyśl swoją dietę, może jesteś zbyt restrykcyjna i dlatego zdarzyło się takie totalnie popłynięcie. Ja pamiętam że jak zaczęłam odchudzanie X lat temu, schudłam wtedy sporo, ale podejście miałam mega niezdrowe bo na co dzień mega restrykcyjna dieta, codziennie ćwiczenia, a w "cheat day" jadłam wszystko co mi tylko w ręce wpadało bez opamiętania - typowe kompulsy. Dopiero nie tak dawno ogarnęłam co to znaczy umiar w jedzeniu, pozwalam sobie na słodycze i niegdyś "zakazane" produkty na co dzień, nie odmawiam sobie wyjścia ze znajomymi jak kiedyś i w końcu mimo że większa o kilka rozmiarów to czuję, że normalnie żyję, a świadomość że wygląd nie jest na 1. miejscu pozwala mi jakoś iść do przodu i myślę, że w końcu uda się osiągnąć jakiśtam cel bez zbytnich wyrzeczeń :DD 

I piszę to dziś kiedy mam dzień, że czuję się jak słoń (smiech) Także głowa do góry ;)

Be.fit.my.dream napisał(a):

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...

A co się dokładnie wydarzyło? :(

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Be.fit.my.dream napisał(a):

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...
A co się dokładnie wydarzyło? :(

powiedz cos wiecej, a sprobujemy pomoc. my tu takie stare wyjadaczki (hehe) to znajdzimy sposob 

Pasek wagi

Be.fit.my.dream napisał(a):

Dziewczyny co to się stało... Popłynęłam totalnie. Zmarnowałam wszystko to co osiągnęłam. Chcę mi się wyć...

Nie przejmuj się.  Każdej z nas to się zdarzyło.  Najważniejsze to tak jak pisały dziewczyny wrócić na dobry tor. Plus na pewno ni3 jest tak źle jak myślisz:* Napisz co się stało może coś się uda zaradzić, a może rzeczywiście masz zbyt restrykcyjne dietę? 

Pasek wagi

Jak dobrze ze ta edycja sie juz konczy :postatnie tygodnie mam takie intensywne ze brakuje mi czasu na wszystko. Dzis wrocilam z kilkudniowego szkolenia, bylo super, ale diety oczywiscie brak :PPjedyne pocieszenie jest takie ze osoby ktore nie widzialy mnie kilka miesiecy/ rok mowia ze bardzo schudlam (hurrrra)(smiech)

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Liandra napisał(a):

A ja nie mogę tabelki wkleić... wyświetla mi się info- za długi tekst- nie udało się zapisać...... pierwszy raz coś takiego wyskakuje..
Wklej post "rezerwacja" i daj link, wkleje Ci tabelę :)

Mam wpisany rezerwacja- z góry dziękuję :)

Władze myślę że to ta dieta... Za malo... I intensywne treningi. Postanowiłam że od października wykupuje smacznie dopasowana. Jak na razie trening co 2 dzień i jedzenie normalnie 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.