31 marca 2011, 09:59
Witam serdecznie :)
Zapraszam do kwietniowej rywalizacji !
Marzec bez słodyczy
W trakcie naszej zabawy proszę o podawanie:
*numeru
*daty
*czy dzień jest na +/-
* Oczywiście będę prowadzić tabelkę z naszymi zmaganiami Lista uczestników:1. .PeggyBrown.
2. Celineczka1
3. dostep
4. lyyyna
5. Marika846. CookieMonsters
7. jooli
8. kateszka
9. McCocoChanelll
10. Rosalie211. malutka1820
12. perceptive13. fistaszki
14. karolina404
15. ajstrzbsk
16. akwaarela
17. asia942
18. Yooja
19. maxidyzio
20. Martynaaaaaaa
21. Vaniljaa
22. erinka23. InYourShadow
24. silviucca
25. SmakPowietrza
26. elwira80
27. OluSkAAAAAA
28. kopaczek
Edytowany przez .PeggyBrown. 29 kwietnia 2011, 08:26
31 marca 2011, 21:27
Myślę, że każdy sam dla siebie powinien określić co jest dla niego niedozwolone. Dal jednego kisiel jest ok i nie widzi w tym zagrożenia, dla innych to pogwałcenie diety. Zatem indywidualnie Kobietki i problem z bańki.
ale do rzeczy: Nie będę ukrywać , że nie jest łatwo, ale dziś wygrywam , między innymi dzięki książce " nałóg jedzenia"
31.03.
nr 7
+
EDIT:
orzesz :) Się jeszcze na marzec załapałam :)) To niech to będzie preludium :)
Edytowany przez jooli 31 marca 2011, 21:30
31 marca 2011, 21:52
jooli - powiedz coś więcej na temat tej książki :)
ejj, a ja chyba numerka nie mam?:(
jestem za zminusowaniem budyni i innych galaretek
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3188
31 marca 2011, 21:57
ja wolałabym, żeby budynie i galaretki zostały na +. Chociaż w tamtym miesiącu nie ruszyłam nic z tych rzeczy, więc teoretycznie nie jest mi to potrzebne, ale wolę się "ubezpieczyć" i w razie jakiejś zachcianki zjeść właśnie budyń czy galaretkę niż całą czekoladę.
1 kwietnia 2011, 07:22
ajstrzbsk :) masz numer 15, tylko przekształciłam Twój nick dodając do listy
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
1 kwietnia 2011, 11:33
Mogą być na +, ale to nie oznacza, że mamy je jeść codziennie. Chodzi o to, że jak już przychodzi ochota na słodkie to lepiej zjeść takie produkty niż inne, zakazane. Ja w marcu raz tylko zjadłam kisiel, właśnie dlatego, że miałam straszną ochotę na coś słodkiego. To wielu dziewczynom ułatwi sprawę i pomoże w chwilach kryzysu.
1 kwietnia 2011, 17:17
Edytowany przez perceptive 18 sierpnia 2011, 16:59
1 kwietnia 2011, 19:15
uuzpełnione zgrzeszyłam kostka czekolady Schogetten kokosowej