- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
12 maja 2011, 19:10
Tabelka jak zawsze elegancka
Postaram sie na nastepne wazenie zaopatrzyc sie juz w nowa wage.
Mieszkałam w Warszawie do 20-stego roku zycia.Bylo ok.Teraz mieszkam 10km od Warszawy jest bardzo ok.Najgorsze sa korki w godzinach szczytu,zeby dostac sie do miasta.Poruszam sie rowerem i jest koszmarnie jechac po ulicy,wiec jak tylko moge to korzystam z chodnika. W wiekszosci kierowcy nie maja za grosz kultury i jak by mogli to rozjechaliby mnie bez skrupułow.
Triumfuje tylko wtedy jak te cwaniaki wyprzedzajcy na trzeciego stoja w kilometrowym korku a ja pomykam sobie chodnikiem
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
12 maja 2011, 19:51
Debili nie brakuje.Tez jezdze samochodem i nie dostaje takich odpałów.No chyba,ze jestem na terenie zamknietym,gdzie moge sobie poszalec-oberki itp.
Z tego co zauwazylam to najgorsi kierowcy to "garniturki".Chyba bardzo stresujace maja stanowiska pracy
.
12 maja 2011, 20:22
tak ;) dziś było bardzo gorąco... dlatego dzień spędziłam poza domem ;) najpierw wyskoczyłam na siłkę, później spotkałam się z koleżankami na mieście. faaaaaaaaaaaaajnie, ale cały dzień nic nie jadłam i po powrocie do domu, rzuciłam się na żarcie ;/ yh trzeba się znowu ogarnąć..
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
12 maja 2011, 20:40
Ja zjadlam dzis tylko trzy rzodkiewki i kefir z otrebami i zarodkami pszennymi.Nie mialam czasu na wiecej.Pol dnia meczyla sie z szorowaniem przyczepy kempingowej (nie mylam jej dwa lata).A na twarzy mam raczka,pomimo,ze mialam kapelusz na glowie i troche rece opalone.
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Knurów
- Liczba postów: 470
12 maja 2011, 21:31
Ale super pogoda. Nawet na kompie nie chce się siedzieć tylko na podwórko wyjść. Jestem 4 dzień na diecie i jak na razie jest ok. oby tak dalej. Pozdrawiam :)
12 maja 2011, 23:18
super pogoda i u mnie dlatego cały dzień poza domem :)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
13 maja 2011, 06:38
Witajcie.
U mnie pada.Ładna pogoda sie skonczyła.Teraz ma byc tydzień deszczu,zeby tylko nie gwałtownego
.
13 maja 2011, 06:53
zaczęło się.. haha ;) byłam z psem na dworze, pada. ale.. jest całkiem sympatycznie ;))