- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
26 marca 2011, 23:54
A więc dużymi krokami zbliża się LATO :)
Będzie trzeba odkryć troszkę ciała, więc nie mamy na co czekać tylko ruszajmy z wielką parą do odchudzania bo chyba nie chcecie, być pokryte tłuszczem??? xD
Chciałabym, aby te forum było dla dzieczyn które chcą zgubić do 2-8 kg
Niech to będzie forum gdzie każda z Nas będzie pisała swój dzienny jadłospis, ćwiczenia, sukcesy, porażki, jakieś trudne chwilę bo i takie bywają i wszystko co im leży na sercu, jaki i również będziemy się wymieniały niezbędnymi informacjami
A więc która chętna??
10 kwietnia 2011, 10:58
To prawda z tymi dietami typu Dukan różnie bywa, nie raz mnie kusiło, ale jakoś nie mogłam się zebrać, ale to dobrze !
10 kwietnia 2011, 11:03
czwórka wspaniałych, ej a może pokażcie swoje zdjęcie jakieś czy chcecie pozostać anonimowe? mnie w sumie wszystko jedno skoro już świeciłam przed Wami majtkami, haha :D
powiem Wam, że jaja jakieś.. ważyłam się dziś i 55kg, a wczoraj co.. rano poćwiczyłam z 30m skakanka brzuszki twister bieg w miejscu. zjadłam rano owsiankę, później talerz ogórkowej z BIAŁYM RYŻEM heh i trochę drugiego dania 1/4 saszetki ryżu brązowego + gulasz [ a moja mamusia nie specjalizuje się w gotowaniu potraw dietetycznych] i moja ulubiona surówka z białej kapusty yumi, później się zdrzemnęłam, wstałam i zjadłam bakome satino, dalej zachciało mi się budyniu - mam taki z lidla, dietetyczny jeszcze z czasów dukana i kolacja o 19 maca z szynką i warzywami. także nie pilnuje się jakoś specjalnie, a waga leci. może mam tasiemca?:> faktycznie od razu po kopenhaskiej waga mi wzrosła, ale teraz jest ok. nie mam pojęcia od czego to zależy
piękna pogoda dziś, a jak u Was?
10 kwietnia 2011, 11:04
peggybrown, a Ty jak masz na imię? :) faktycznie nie ma co z tymi dietami. dukan może i wyklucza jojo, ale za zdrowy nie jest. nie ma co szaleć, najlepiej mż, dużo sportu, dużo wody, zielonej herbatki. mnie został jeden dobry nawyk po dukanie - codziennie 3x łyżka otrąb (najczęściej w postaci owsianki, ale czasem też placuszki czy bułeczki)
Edytowany przez ajstrzbsk 10 kwietnia 2011, 11:07
10 kwietnia 2011, 13:41
Edytowany przez perceptive 18 sierpnia 2011, 17:10
10 kwietnia 2011, 18:16
Paula, ja doświadczona? wiem co nieco, ale wolałabym właśnie nie wiedzieć i nie musieć liczyć kcal na każdym kroku :p
no i niedziela powoli dobiega końca, a ja nie zrobiłam dziś nic konstruktywnego. tak to właśnie z tymi niedzielami jest, obżarstwo u rodzinki i nic więcej ;) 'adusiu, no weź się poczęstuj tym ciastem, SAMA PIEKŁAM', 'jak to? nie zjesz obiadu?? chcesz być anorektyczką?!' i nawalą człowiekowi pół talerza zimniorów, schabowego wielkości stołu, a to wszystko poleją najtłustszym sosem na świecie, bon apetit
mogłam kurczę zostać dziś w domu, no ale człowiek uczy się na błędach, nie :D
10 kwietnia 2011, 19:04
Heeeej, wróciłam ^^
Oczywiście diety mi się nie udało utrzymać, ale starałam się :P
Boję się ważenia jutroo :/
Zdjęcia figury zrobię, jak skończy mi się okres i trochę ze mnie opuchlizny zejdzie :P Oj stęskniłam się za wami, już całkiem mi motywacja siadła... :)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
10 kwietnia 2011, 19:44
Oo miło bo imię Dagmara rzadko się zdarza:)
A ja dzisiaj byłam u babci i musiałam się skusić na kawałek ciasta choćby po to żeby nie sprawić babci przykrości xD