- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
26 marca 2011, 23:39
W formie mobilizacji , będę robiła zestawienie tygodniowe utraty wagiLISTA OTWARTA
jasmina19 - 108,7kg - 107,6kg(-1,1) - 107.3kg(-0,3) - 108,1kg(+0,8) - 107,3kg(-0,8)
marta7474 - 87kg - 86kg(-1,0) - 85,5kg(-0,5) - 83,5kg(-2,0) - 83,5kg(0,0)
lalka321 - 87kg - 87kg(0,0) - 85,6kg(-1,4) - 85,6kg(0,0) - 85kg(-0,6)
Essmee - 88kg - 84kg(-4,0) - 82,5kg(-1,5) - 81,9kg(-0,6)
MagGRUBAda - 70,3kg - 71,1kg(+0,8) - 71,1kg(0,0) - 70kg(-1,1) - 70,3kg(+0,3)
Edytowany przez jasmina19 26 kwietnia 2011, 20:50
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
2 maja 2011, 20:58
dziewczyny ja chyba muszę zrezygnować z Vitali.
jakoś mi nie idzie jak tu jestem, :(
3 maja 2011, 08:55
szkoda że tak myślisz ,ja też ciężko wracam do tego aby nie podjadać słodyczy ,ale nie wolno się poddawać w końcu nasz rozum odpuści i wejdziemy na dobre tory ,weż się w garść nie masz na miejscu koleżanki która z tobą by pogadała przy kijkach
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 212
3 maja 2011, 12:57
Jaśmina, głowa go góry, nie możesz zrezygnować. Pamiętasz, ostatnim razem jak założyłaś forum, to na którym się poznałyśmy też zrezygnowałaś i niestety ale od tamtego czasu niestety nie ma poprawy. Mam nadzieje, że się na mnie nie obrazisz, ale to nie jest najlepsze wyjście. Najważniejsze jest się zastanowić, ale tak na poważnie czego się chce i potem zacząć to robić. Wiem, że fajnie się gada - sama nie umiem się zmobilizować, ale rezygnacja z czegoś to ucieczka. Tak nie można, trzeba się zmobilizować i działać, rezygnować można tylko wtedy jak nie ma już naprawdę wyjścia.
Marta dostałaś maila?
Głowa do góry dziewczyny.
Aha, wagę podam jutro, nie mam gdzie się zważyć.
Pozdrawiam
3 maja 2011, 16:57
maila dostałam dziękuję bardzo dieta wisi na lodówce i moje zdjęcie ja ważyłam 60 kg założyłam sobie cel że muszę zgubić 6kg w tym miesiącu zaraz uciekam na rower chociaż trochę zimno ale cieplej się ubiorę pa