Temat: Zapraszam do 10 dniowej walki o szczuplejsze ciało!/Etap 1

              Drogie dziewczyny, niejedna nie może wytrwać na 30 dniowych i dłuższych etapach odchudzania. Dlatego zakładam ten wątek dla tych, które powalczą o lepszą siebie w ciągu 10 dni!. Pod warunkiem, że nie będziecie jeść poniżej 1100kcal. Dieta, jaka się Wam tylko podoba, sportu jak najwięcej:D oczywiście. Chce byśmy się wspierały na tym wątku. Zapraszam wszystkie Was. Ochotniczki proszę o podanie wagi oraz wymiary obwodów, które pod koniec etapu będziemy porównywać.Po 1 etapie może nic nie spaść, ale w kolejnych to nieuniknione:D W ramach odpoczynku między nimi zrobimy sobie 2 lub 3 dni przerwy. I od razu piszę, że nie mam tu na myśli żadnego objadania się, tylko skosztowanie np. jakiejś ulubionej potrawy w rozsądnej ilości. Która jest ze mną???:)Czekam również na Wasze pomysły!

dziewczyna.bonda wytrwałości. nie poddawaj się, waga nie spadnie tak odrazu. Nie ma co się załamywać, trzeba dietkować i ćwiczyć dalej :) a na pocieszenie powiem Ci, że ja dziś też cały dzień zawaliłam, obżarłam się jak dzika świnia, ale od jutra już będzie wzorowo. Kochana uwierz w siebie, w to, że Ci się uda :)

hey piekna:* damy rade. od jutra zaczynamy nastepne 10 dni!

tym razem sie uda. i

moze musisz inna diete stosowac??

dziewczyno.bonda moze masz zastoj?! Nie zniechecaj sie....uda nam sie....przeciez innym tez sie udaje! :)

 

a tak apropos.....mozecie polecic jakies pamietniki Vitalijek ktore sporo schudly i maja fajny pamietnik?? Szukam kogos kto pisze regularnie i dokladnie co robil ...

 

moja dietka turbo polegla w gruzach bo szefowa zapraszala na obiad i glupio mi bylo odmowic.... ale jutro zaczynam od nowa... :)

A dzisiaj do pracy zabralam sobie jedzonko ktore suma sumarum ma 700 kcal...wracam o 18 zjem mala kolacyjke...a wieczorem umowiona jestem na bieganie z przyjaciolka :)

 

Nie poddajemy sie!!!!!!!! Walczymy dalej!!!

Dzeiwczyny moze przeniesiemy sie na inny watek na kolejne 10 dni?
Tzn mialam na mysli, ze zrobimy nowy, tu nas wiele nie zostalo a na dodatek tabelka nie uzupelniona ani nic :(
Ja moge zalozyc i zrobic nowa tabelke, co Wy na to ? Byly chetne?
Ja sie pochwale, ze schudlam 1,2kg i spadlo mi wszmie 10 cm :)
Melonek ja kiedys fajnie schudlam i ostatnio sobie czytalam moj pamietnik i smiac mi sie chcialo jakie metody stosowalam :)
Pasek wagi

Dorotka jezeli chce ci sie zalozyc to przenosze sie z toba na watek nr 2 :)) poczytam twoj pamietnik zobacze co tam ciekawego stosowalas :)

jeżeli będzie nowy wątek to wklejcie tu proszę link :) w sumie to dobry pomysł, bo pewnie ktoś się jeszcze przyłączy i będzie nas więcej :)

a mnie udzieliło się od dziewczyny.bonda i środa i czwartek były koszmarne- wieczorne kompulsy powróciły, dziś na 2 śniadanie też przegięłam, ale wieczorem postaram się opamiętać. 
No co z Wami dziewczyny? Ja za to piekny spadek, dzien tez dobrze dietkowo idzie :) Ja tak chyba musze zawsze na przekor :D
To zrobie zaniedlugo watek i dam Wam linka :)
Pasek wagi
No Kochane zapraszam do II etapu :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.