Temat: Nie widać efektów :(

zaczęłam ćwiczyć tak porządnie od 1,5 miesiąca i wyeliminowałam słodycze czipsy itd.. schudłam 10/9.5 kg ale nie widać woogule różnicy, zdjęcia przed i po tak samo wyglądają ,mierzyłam nogi i wymiary takie same, brzuch tak samo. Naprawdę chce sie już poddać chodze na ćwiczenia codziennie ale żadnych efektow nie widać. warzyłam 94 a teraz 84. Brzuchala nie mam tylko w pasie poprostu szeroka, nogi mam jak słonie uda szok łydki tez

ZuzaG. napisał(a):

Corinek napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

Cori, spróbowałam sobie wyobrazić to spalanie 10 czy 15 kilo mięśni. I nie umiem. Jak kurde? No, może przy skrajnym anorektycznym wychudzeniu na granicy śmierci. Ale w innym przypadku? No weź.
Mi zleciało bardzo dużo mięśni (choć nie wiem ile dokładnie - wiem ile z suchej masy) a jak schodziłam z 82 kg do 56 kg na 100 kcal ;/ Efekt paskudnego skinny fat. Nie polecam. Ale fakt, trochę przeinaczyłam mówiąc "mięśni" zamiast "sucha masa". Skrót myślowy. 
Ale jeśli masz na myśli suchą (a właściwie to beztłuszczową) masę to jeszcze mniej logiczne. No przecież nie spalasz wątroby, żołądka, jelit, płuc i reszty narządów wewnętrznych. Ani kości. Ani mózgu... Możesz zaszkodzić sercu, to fakt. Jeśli nie schodzisz do wagi w okolicy powiedzmy 35 kilo to nie masz jak spalić tych 15 kilo z mięsa. No nie. Tracisz fat + wodę, którą ten tłuszcz wiąże. I trochę mięśni. Trochę. Nie 15 kilo. Babki ważące 100 kilo mają naprawdę bardzo podobną ilość mięśni co te 60kilowe. A nawet paradoksalnie duża masa ciała, przy lekkiej aktywności chroni mięsnie bo te muszą nieść i utrzymywać w pionie tyle kilogramów. Szczupła dziewczyna głodząc się dość szybko naruszy stan mięśni, ale grubaskowi to tak szybko nie grozi. Trochę zbyt pochopnie rzucasz tymi teoriami o szkodliwości kardio i paleniu mięśni. 

Spokojnie można mieć kilka kilo zawartości jelit i wody :) Myślę, że gdyby w tych 10 kg była odpowiednia ilość tłuszczu dla takiego spadku wagi, to by jej te obwody ruszyły - nawet jeśli o 1-2 cm, to jednak. Dlatego napisałam, że to woda, zawartość jelit i mięśnie. Odniosłam się do tego, że dziewczynie nic nie spadło. Jeżeli natomiast pospadało jej z innych miejsc, to już całkiem inna sprawa.

Pasek wagi

Cefira napisał(a):

Bla bla bla

Ja skończyłam. Nie będę się wdawać w wycieczki personalne, bo potrzebujesz się dowartościować. 

Pasek wagi

Cefira napisał(a):

Bla bla bla po raz drugi

Przeliteruję. S k o ń c z y ł a m, bo szkoda mi czasu na kogoś kto nawet nie czyta tego, co się do niego pisze.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.