Temat: Cała wiosna na schudnięcie! Akcja 21.03 do 21.06

sonia - ja jestem za usunięciem. juz w zeszłym tygodniu tabelka miała mnóstwo "dziur". Poza tym te dziewczyny nie pokazują się też na naszym wątku, nic nie piszą, nie zmieniają pasków swoich - myślę, więc że odpuściły albo znalazły inny wątek/forum. Jeśli się okaże, że któraś wróci do nas, to będzie można spojrzeć na tabelkę z poprzedniego tygodnia i dopisać do tabelki. Zresztą zawsze tak jest że dużo osób zaczyna, a jednak mało kończy. Nie mówię nawet koniecznie o osiągnięciu celu, ale o wytrwaniu na dietce tyle czasu ile było z góry założone.
A Ty sonia jak się tak wzięłaś za siebie, to przed zakończeniem akcji się wyrobisz z wagą :)

chironogamia - gratuluję spadku w tym tygodniu :) jednak jeśli chodzi o te około 16 kg które chcesz zrzucić do 20 czerwca - to myślę, że to zbyt ambitny plan. Zostało nam 9 tygodni, a zdrowe odchudzanie to nie więcej niż 1kg na tydzień. Nie chcę Cię zniechęcać, jednak zbyt wygórowane cele nie służą dobrze motywacji. Lepiej osiągać mniejsze cele i cieszyć się z sukcesów, niż smucić z porażek.

Kompletnie zapomniałam się zważyć dziś rano! ;x

Mogę podać wagę z wieczora albo zważyć się jutro, jak Ci będzie wygodniej Sonia. :)

szaitis też mi się tak wydaje, tym bardzie, że fakt, faktem teraz waga ruszyła naprawdę na łeb, na szyję. Od wczoraj do dziś schudłam 0,6 kilograma, ale wcześniej stała hm.. 4 miesiące. Miałam, aż się wybrać do lekarza. Liczę się więc z tym, że za moment ponownie będzie zastój. Chociaż nie ukrywam ;) baaardzo bym była szczęśliwa. :D 

Sonia myślę, że spokojnie możesz usunąć te dziewczyny, które się nie meldują. Jeśli się którejś przypomni to zawsze można ją dopisać ;)

no ja niestety wyszlam tylko na plus :( w sensie wzrostu wagi :P zabijcie mnie! czekam na solidną kare !

a ja zapomniałam się dzisiaj zważyć ;p przepraszam! jutro rano to zrobię i po południu napisze :)

Ja jakby co na wieczór ważę 49.800, więc możesz mi wpisać tą, bo i tak mniejsza niż w zeszłym tygodniu. :)

Marycha pas Ci się należy...

U mnie dziś 56,4:) wiec też spadło trochę:)

U mnie na pewno dziś nic nie spadło, ani wczoraj...przed okresem jestem i zjadłam wczoraj snickersa i budyń :(
Nie usuwajcie mnie, ja po prostu nie mam czasu, żeby na kompa wejść. Za ponad miesiąc wychodzę za mąż i mam urwanie głowy na uczelni...