Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 59 18.09-22.10

O i mam swój rekord, 0 punktów za cały dzień :/

Blackcherry no to nie masz dziś wyjścia i musisz 10 zrobić, żeby chociaż trochę średnią podciągnąć. A dokąd taka daleka trasa? Wyjechałaś gdzieś? Coś przeoczyłam? :)

Z małym opóźnieniem ale jest już nasze podsumowanie ;) Wszystkim gratuluję wytrwałości i życzę dalszych sukcesów ;)
No to lecimy. Najwięcej punktów zdobyły :

L.p.	Uczestnik	Tydzień 2
1	fit-mamaa	71
2	YoonaChoi	70
3	mPerelka	65
3	Winnie74	65
4	lisieuszka	64
4	Faina	64

Natomiast najwięcej kilogramów pozbyły się : 

L.p.	Uczestnik	KG (2tydz.)
1	Malinowa	-1,3
2	lisieuszka	-1,2
3	Faina	-1,1
4	Mojra	-1
5	Scheldi	-0,9
6	fit-mamaa	-0,8

Malinowa jechalam pod warszawe a mieszkam kolo Rzeszowa xd  jechalam odebrac wyniki badan xd

gratuluje TOPkom

Gratuluje dziewczyny! Jak wy to robicie, że zdobywacie tyle punktów, to ja nie wiem :O

Właśnie dorwałam sobie moje tabelki z odchudzania się w 2015 roku (walka z tyciem spowodowanym opóźnionym efektem jojo po dietach 600-1000 kcal). Miałam kalorykę 1500 kcal i dziwiłam się, że nie chudnę - ja wtedy miałam CPM mniej więcej na tym poziomie! Nawet teraz z siłownią 3 razy w tygodniu mam 1800 kcal. 

Dodatkowo przy tej kaloryce BTW 110/45/165  Tłuszcze poniżej potrzeby, za dużo białka, zdecydowanie za dużo węglowodanów! Nic dziwnego, że wróciło do mnie to 15 kg.

A najzabawniejsze jest to, że w tamtym czasie byłam skinny fat, ważyłam 59 kg i miałam 25% tkanki tłuszczowej. Teraz przy 68 kg mam 28%, więc ilość mięśni to ja miałam wówczas znikomą, pięknie zjarałam je chorymi dietami. Szkoda mi dziewczyn, które tak jak ja najpierw zarzuciły sobie fatalną dietę, a potem dążyły do anoreksji, bo były wielce zdziwione, że nadal są tłuste. 

Oj dziewczyny, żeby tak człowiek zawsze musiał być mądry po szkodzie. T.T Przeżyć tego nie mogę, że skutki tej głupoty będę jeszcze bardzo długi czas odczuwać i zazdroszczę wam, że chudniecie sobie na dietach 1800 kcal czy więcej. I mnie taki smut złapał... Więc idę na siłownię podźwigać i się wyżyć :D

Corinek z jakiego wzoru Ty liczysz to CPM? Jak to możliwe, że mówisz miałaś CPM 1500? Powiedzmy 59kg/166cm to CPM ok. 1700 (bez żadnej aktywności) więc się zastanawiam :)

Moja dietetyk nigdy nie schodzi z kalorycznością niżej niż 1500 - dla każdego, a nikt (w różnych schorzeniach, zaburzonym metabolizmem czy też w różnym wieku) nie ma problemów ze schudnięciem, bo proporcje są adekwatne do każdego przypadku.

Ja też teraz płacę za dietę nisko tłuszczową, mimo dużej aktywności wagę utrzymuję na 1800 

Pierwsza  gratuluje wszystkim dziewczynom!

Dominika ja w liczeniu CPM biorę pod uwagę tylko i wyłącznie suchą masę ciała - tkanka tłuszczowa spala tak małą ilość kalorii, że są one nieistotne, więc za zapotrzebowanie kaloryczne w jakichś 80% odpowiada ilość tkanki mięśniowej. A jej mam malutko. No i dla pewności testowałam kilka miesięcy na jakim poziomie kalorii waga mi się utrzymuje kiedy się nie ruszam :) I ewidentnie było to 1500-1600 kcal, bo wystarczył miesiąc na 1800 kcal i już doszło mi tłuszczu.

Fit-mamaa dałaś czadu w tym tygodniu ;) Gratulacje ^^

Byłam dzisiaj kupić coś średniej chrześniaczce na urodziny i przy okazji obeszłam wszystkie sklepy z myślą że może coś sobie kupię. W markowych nic nie było w szczególności sukienki takie wyjściowe to albo worki albo całe w kwiatki...

Do jednego sklepu weszlam i poprzymierzałam pare sukienek (takich na codzień) za namową ekspedientki - cały czas twierdzila że wyglądam w nich świetnie - czytaj chciała mi wcisnąć co się da :/ Ja zrobiłam sobie zdjęcia i stwierdzam iż gdybym je kupiła to niezłe byłoby ze mnie pośmiewisko...(jak chcecie to dam fotki ale są okropne)

Jedna bluzka mi się podobała ale stwierdziłam że jeszcze się zastanowię i wezmę innym razem. Jakoś tak za często nie chodzę w kwiecistych ubraniach. 

pokaz fotki, che zob :)