Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 59 18.09-22.10

blackcherry to znow rower odpada? 

dominika no niefajne te kary sa, tym bardziej, ze pare razy i robi sie spora sumka  w miesiacu zazwyczaj jakas wpada, bo przed musze dziecko do niani odprowadzic i czasem sie nie wyrobie w czasie. Ostatnio tak pedzilam zeby sie nie spoznic, ze mandat dostalam z fotoradaru.... juz bardziej mi sie oplaca jednak ta kara 

Ale kary tez moim zdaniem maja sens, bo znajac zycie, ludzie by bookowali i nie przychodzili, a miejsca by byly zajete i potem kolejki na recepcji, zeby wskoczyc z listy oczekujacych na wolne miejsce. A tak tylko nieliczni nie przychodza, albo przychodza wszyscy  co do przepelnionych sal, to tez mnie zastanawia, co by bylo jakby wszystkie miejsca na zumbe byly zajete. Nie sa to zbyt popularne zajecia, wiec przychodzi max. 10os. na 40 wolnych miejsc. Na moje zajecia jest max. 20miejsc i do tych lepszych instruktorow zawsze komplet  

Z lekkim opóźnieniem ale już jest podsumowanie. Czas sprawdzić jak Wam idzie w tej edycji ZRP 

Najlepsze w pierwszym tygodniu rywalizacji były :

L.p.	Uczestnik	Tydzień 1
1	gabie13	73
2	mPerelka	71
3	YoonaChoi	70

Trzy osoby tuż za podium to : Fit-mamaa (68pkt.), odchudzanie997(66pkt.) i Balonkaa(64pkt.)

Najwiecej kg w tym tygodniu zgubiły :

L.p.	Uczestnik	KG (1tydz.)
1	fit-mamaa	-1,4
2	Scheldi	-1,2
3	mPerelka	-0,7
3	Mojra	-0,7

Trzy osoby tuż za podium to : Balonkaa i Faina (-0,6kg) oraz Gabie13(-0,5kg).

Wszystkim bardzo serdecznie gratuluję i życzę jeszcze lepszych wyników w kolejnym tygodniu ZRP. Razem nam się uda 

gabie i to są kary pieniężne? No to niezły zarobek mają  U nas w regulaminie karą jest że nie można się zapisać na zajęcia przez jakiśtam okres czasu :D Ale chyba nigdy tego jeszcze nie stosowali. Ja się teraz tak wkręciłam w pump, że ubolewam nad tym że jest tylko raz w tygodniu! Dzięki, że mnie kiedyś przekonałaś żeby iść 

Gratulacje dziewczyny, świetnie wam idzie!

Pow mi jak robicie codziennie ciwczenia jesli zdrowo powinno sie miec min jeden dzien odpoczynku?

Ja ćwiczę 4/5x w tygodniu, a w dni przerwy robię krótką jogę albo rozciąganie :) Kiedyś ćwiczyłam codziennie, teraz skutkiem są problemy z kortyzolem i chyba z nadnerczami 

Nie trzeba codziennie przecież ćwiczyć ciężko, robić jakiś zestawów ćwiczeń czy też ćwiczyć aerobów/siłowo. W dni "regeneracji" wskakuję na rowerek stacjonarny, oglądam serial i kręcę tak z 1-2h ;)

gabie dziś też nie idę na ten rower.. trochę z lenistwa, przyznaje sie bez bicia, a trochę bo dalej nie mam do tego nastroju :/

a i gratuluj,ę TOPkom 

Gratuluję dziewczyny! Mnie coś choroba rozkłada. Dopiero co mój synek się pochorował a teraz ja :( ja w rankingu niestety przed przed ostatnia. Ale wstyd :P zaraz mąż idzie na piłkę, synek na drzemkę a ja odpalam zumbę na kinecta :D

Dziewczyny moge tak już wyjść do ludzi? Pasuje mi taki fason sukienki? Będę szukać czegoś na chrzciny bratanicy w grudniu i szukam odpowiedniego fasonu.

Szczerze ta sukienka leży 10 lat w szafie( nigdy nie była dobra) i została w niej tylko dlatego, że kiedyś powiedziałam, że do niej schudnę, ale to chyba jeszcze nie ta chwila xD (sukienka ma rozmiar 44)

Edit

Znalazłam u mamy też taką sukienkę, ale od razu mowie jest ok rozmiar(to jest 40/42)za mała (choć się dopięłam) chodzi o sam fason. Wydaje mi się, że przez mój brzuch ołówkowe sukienki się nie sprawdzą i ta ma chyba złą długość... nie wiem nawet czego szukam w sukience byłam tylko na komunii, ślubie mojego brata, studniówce i chrzcinach średniej bratanicy latem gdy byłam chrzestną xD Nigdy na co dzień nie chodzę w takich rzeczach... A jak byłam tęższa to kupowałam to co było, a nie to co mi się podobało...