Temat: Akcja Wakacyjna Bikini Body ♥


Cześć dziewczyny ;)

Szukam kilku zmotywowanych dziewczyn do wspólnej Akcji: Bikini Body



Co wy na to ? ;)


Lato zbliża się do nas wieeeeelkimi krokami,mamy już 11 marca czas najwyższy w końcu zabrać się porządnie za dietkę i ćwiczenia prawda ? ;p

Jak wiadomo w dobrym towarzystwie zawsze jest łatwiej więc zapraszam was bardzo serdecznie do wspólnej walki o piękne ciało na lato :)
Proponuję wam 14 tygodni walki, pełnej mobilizacji, diety i ćwiczeń, wspólnej motywacji.
Będziemy się wspierać i motywować, co tydzień będziemy śledzić nasze postępy w tabelce a na koniec akcji wszystkie pochwalimy się pięknym ciałem w bikini ;)

Są jakieś chętne ? ;) Zapraszam ! :*

z dietą to nie za bardzo ;/, ale zawsze tak było, mieszkam w licznej rodzinie i na każdym kroku ktoś czymś "smacznym" się zajada to na prawdę ciężko jest wytrwać ;/
ale za to z ćwiczenia o wiele lepiej :D i już widać małe efekty tego ;D
Pasek wagi
u mnie nawet nawet. Chudnę powoli i jest dobrze ; ]
to dobrze ;)  Najważniejsze żeby iść do celu, choćby małymi kroczkami ;))

u mnie ok, słodycze przestały na mnie działać i tak jak np nie wyobrażałam sobie popołudnia bez czegoś słodkiego to teraz już nie pamiętam kiedy ostatnio takie miałam ;))
A najlepsze, że mnie nie ciągnie, trochę boję się świąt, bo post się skończy nie będzie takiej motywacji do nie jedzenia, choć to już chyba weszło w mój nawyk i boję się, że jak w święta spróbuję to to znowu wróci i mam dylemat czy jeść czy nie jeść słodkości, z silną wolą nie będzie problemu, bo przetrwałam kilka imprez urodzinowych w tym czasie bez ciast itp, ale gorzej z wciskającą rodziną i gadaniem "ale post się skończył, możesz już jeść! " tee święta
Wszystkiego najlepszego z okazji świąt :) Proszę nie jeść zbyt dużo :)
Pasek wagi
U mnie jest genialnie! ;)
Wesołych!! ;) ;**
Święta były zdecydowanie zbyt bogate w kalorie, dziś również słodki dzień, ale jutro zaczynam walkę na poważnie, bo do wakacji mało czasu ;))
ostatnoi rozmawiałyśmy z koleżanka, która też się odchudza, że w zasadzie mało jest miejsc na mieście, a przynajmniej u nas gdzie można szybko i zdrowo zjeść, wokół kfc, mcdonald'y i inne tego typu  i się rozmarzyłam, że fajnie by było w przyszłości otworzyć sieć takich knajpek gdzie można by kupić dietetyczny lunch, deser, w karcie byłaby zawrta ilość kcal w daniu, tłuszczu, węgli itd, myślę, że możnaby zbić na tym niezłą kasę, bo wokół dużo odchudzających się osób a z takim miejscem się jeszcze nie spotkałam.

Co o tym myślicie ?;)
fajny pomysł ; ] 
nawet bardzo ;) byłabym Twoja stałą klientką :D
Pasek wagi
ja pewnie też ; pp heheh

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.