Temat: Akcja Wakacyjna Bikini Body ♥


Cześć dziewczyny ;)

Szukam kilku zmotywowanych dziewczyn do wspólnej Akcji: Bikini Body



Co wy na to ? ;)


Lato zbliża się do nas wieeeeelkimi krokami,mamy już 11 marca czas najwyższy w końcu zabrać się porządnie za dietkę i ćwiczenia prawda ? ;p

Jak wiadomo w dobrym towarzystwie zawsze jest łatwiej więc zapraszam was bardzo serdecznie do wspólnej walki o piękne ciało na lato :)
Proponuję wam 14 tygodni walki, pełnej mobilizacji, diety i ćwiczeń, wspólnej motywacji.
Będziemy się wspierać i motywować, co tydzień będziemy śledzić nasze postępy w tabelce a na koniec akcji wszystkie pochwalimy się pięknym ciałem w bikini ;)

Są jakieś chętne ? ;) Zapraszam ! :*

buu, coś cichutko tutaj ostatnio. 
przez ta ładna pogode w ogole nie siedze przed kompem. ale z dietka .. w miare ok.
U mnie z dietą wczoraj dno totalne....
Dziś rano miałam mały kryzys, ale go przezwyciężyłam pokręciłam już hula hopem 30 min, zrobiłam ponad 500 skoków na skakance i idę jeszcze dziś na rower ;)) Mam nadzieję, że będzie dobrze i że do świąt będzie ok 58-59 kg

A tak z innej beczki to ostatnio przerażają mnie moje sny... ciągle śnią mi się imprezy rodzinne, siedzę sobie przy stole, jem albo patrze na talerz z ciastkami i liczę w tym śnie ile co ma kcal, ile już zjadłam i co mogę jeszcze zjeść, to już chyba obsesja
Mi na szczęście nigdy się coś takiego nie śniło ; pp  
Pati, na pewno będzie ; ]
Dziękuję timido ;)) Mam taką nadzieję, mimo tego, że dziś i wczoraj trochę zawaliłam, bo dziś byłoby wszystko ok, tylko na kolacje zjadłam dużo, myślę jednak, że część mi się udało spalić, bo byłam 2h na rowerze, godz hula hopu i ponad 1000 skoków na skakance ;)

A tak wgl to sobie myślę gdzie jest reszta dziewczyn, bo czasami się wydaje jakby człowiek pisał sam ze sobą....
No czasami też mi się tak wydaje. Kiedyś tyle piło pisane, że niektóre musiały po kilkanaście stron czytać a teraz to nie będę się wypowiadać ; [ ... szkoda że taki fajny wątek że tak powiem "spada na psy"
Masz rację, rozumiem praca, studia, szkoła, ale dziewczyny zapisały się tu żeby sobie pomagać w odchudzaniu i walczeniu z kg, a teraz uciekają nie wiadomo gdzie, a za miesiąc większość się będzie użalać, że nie schudła, będą zakładać nowe wątki, grupy itd...

A ja będę walczyć mimo wszystko, mimo braku czasu, mimo szkoły, zajęć pozalekcyjnych i mimo niepowodzeń ostatnich 2 dni, zadeklarowałam się, że osiągnę cel do wakacji i to zrobię, a potem już będę się tylko cieszyć nową, stałą figurą :)) !!
Zazwyczaj tak jest jak mówicie dziewczyny. Większość ma tzw. "slomiany zapal" ale my wytrwamy :D ;)
Ja jestem, jestem!! :D
Też wytrwam! ;)
I tak tak... trenuje towarzyski.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.