Temat: KTO ZACZYNA ZE MNĄ WALKĘ OD DZISIAJ? 1 SIERPNIA :)

dziękuję ;) w zasadzie robić specjalnego. Mniej jadlam, do 1500kcal, bardziej zdrowo, od czasu do czasu rower, albo trampolina i trochę pracy przy remoncie pokoju :D 

Dziś wpadła pizza, ale zmiescilam siew 1600kcal+ jezdzilam na rowerze zwykłym i wodnym :) może trochę spalilam.

Ja mam tak zawalony robotą tydzień że ciężko będzie nadrobić zaniedbane od piątku ćwiczenia...mam czas o 22giej....tylko energii wtedy już brakuje.

w pracy tez sporo spalisz, nie ma co się katowac ;p Można schudnac nawet bez ćwiczeń. A nie możesz dojeżdżać rowerem ndo pracy? :P

U mnie ani drgnęło. :( Zarówno obwody jak i waga stoją w miejscu. Trudno...zaciskam zęby i robię swoje.

a u mnie zapas z urlopu nie chce zejść, obwody mierzyłam to uda i biodra może po 1 cm więcej ale brzuch +6 więc tam jest moje 2 kg przybytku pewnie. 

Jasne, ze tak! Może po prostu zatrzymanie wody czy cos w tym stylu ;p nie ma co się zniechęcac.

U mnie jeszcze do zrzucenia na oko 4-5kg  

Ale nie jest źle, niczego nie żałuje  Skurczył mi się trochę żołądek, bo wymiekam po większych porcjach i nie dojadam.. :D  zawsze chciałam zostawić cos na talerzu, wtedy gdy poczuje sytosc, a dopiero teraz się tego nauczylam. Nawet jak zostala mi tylko fasolka, czyli malutko kalorii i samo zdrowie to i tak zostawiam, bo po co mam się rozpychac ;D

Dzis mnie ponioslo  

Jezdzilam na rowerze, tak się zgrzalam, wymeczylam przez godzinę, ze jak wrocilam i poczulam zapach racuchow to wciagnelam nosem.. Z 10 zjadlam  + to co co przez cały dzień. Wyszło jakieś 2500 Kcal, ale ok. 400 spalilam z tego co pokazuje endomondo, wiec 2100 na czysto. Nie jestem z siebie dumna, ale nie rozpaczam, bardziej chce ni się smiac. Potraktuje to jako cheata XD usprawiedliwienie..

A ja dziś jadę na ważenie. Będzie krzyk. Dam znać potem co i jak.

A ja jestem na wyjezdzie i nie mam sie gdzie zwazyc. Kiedys w przychodniach mozna bylo spotkac jakas wage - tu gdzie jestem jest przychodnia ale chyba dam sobie spokoj...  chociaz chcialabym wiedziec czy cokolwiek ruszylo...