- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 maja 2017, 20:53
kto się dołączy? Potrzeba mi jakiejś motywatorki i partnerki bo sama mam nikłe szanse na cokolwiek. Cel mam-schudnąć do wyjazdu ;)mam dwa miesiące od jutra 19.05-19.07. Kto się przyłączy?:) jutro wstawiamy pomiary wagę i codziennie lub chociaż co dwa trzy dni proszę się zameldowac że się nie zgrzeszylo;) ktos chętny?;)
20 maja 2017, 20:06
20 maja 2017, 20:08
20 maja 2017, 20:08
20 maja 2017, 20:09
a i chcę się pochwalić dziś jak stanęłam na wagę - 1 kg w sumie więc obecnie waga 71,3 :)
20 maja 2017, 20:33
Jadłam, jadłam tylko nieco później aż 80 gram kurczaka z warzywami i kaszą Na kolację wszamałam jajecznicę z jednego jajka z ciemnym chlebem i tutaj się zastanawiam... Niby jajka na diecie są dozwolone, ale czytałam masę sprzecznych opinii, czy można je jeść wieczorem.
Na rower nie wskoczyłam, bo bałam się, że lunie deszczem, ale zrobiłam sobie 20 min zumby (mam taki ulubiony program na yt) przeplatanej z treningiem na nogi i tyłek Ewki Ch.
O i widzę Electra, że mamy podobną wagę
20 maja 2017, 21:14
na kolację jajka jak najbardziej wskazane :) robiłam niedawno kurs dietetyki i coś trochę wiem
hehe tylko żebym się jeszcze do tego stosowała ;)
20 maja 2017, 21:15
wiesz waga podobna więc i rywalizacja będzie zawzięta :) może jutro się zważymy i podamy do kontroli chyba że miałaś jakiś wynik ze wczoraj ?
21 maja 2017, 21:28
hejka dziewczynki sorki za zamulenie:) u mnie dziś 67.8 na wadze także jest super! Ja powiem tak: nienawidzę słowa dieta!nie nadaje się do tego j nie mam zamiaru trzymać się żadnego jadlospisu jak narazie. Mój cel to ograniczenie słodyczy do minimum, picie dużej ilości wody i jedzenie w miarę regularnie. Nie będę panikować gdy zjem na obiad pierogi:) proponuje zacząć od tego jeżeli trudno Wam wytrwać na diecie typu zero soli kurczak,warzywa, ryz. Mam ochotę na wafelka to go zjem z tym że później idę na spacer ;) a ze emo się nie chce to wolę nie podjadac:) może zmobilizujemy się by wchodzić też dziennie (wiczorem) na vitalie? Albo jakaś grupa na fb?:D już mi łatwiej uff. Dzięki że podjelyscie wyzwanie! Będziemy szczupłe i piękne haha ;)
21 maja 2017, 21:35
oczywiście jeśli nie chcecie podawać swoich publicznych profili proponuje założenie nowych. Myślę że grupa na fb to będzie dobry pomysł:) co myślicie?
21 maja 2017, 21:37
Electra19 - no to dobrze wiedzieć, dziękuję! A swoją drogą - trudny taki kurs?
Wiesz co, nie widziałam Twojej wiadomości, więc mogę zważyć się jutro rano. Te moje 70 kg to tak wpisałam z pamięci
Julcia - ja także nienawidzę słowa dieta. Słodyczy nie jem, to nie jem, z tym problemu wielkiego nie mam, ale zdarzy mi się zjeść normalny obiad. Nawet często mi się zdarzy Zawsze tłumaczę to tak, że lepiej zjeść te Twoje pierogi czy moje ziemniaki z kotletem niż kolejna mega kaloryczną pizzę Jestem też za wieczorami na vitalii, bo fajnie będzie Wam opisywać sukcesy i porażki. Taka motywacja Bo można się komuś wygadać, lub ktoś doceni Twoje wysiłki