- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 73
26 lutego 2011, 19:16
Cześć dziewczyny, jest tutaj dużo wątków oto taki mój, nowy dlatego że jestem tutaj nowa i chciałabym schudnąć do zakończenia roku szkolnego, jeśli są chętne osoby które chciały by schudnąć tak jak ja do wakacji zapisujcie się dziewczynki! co każdy poniedziałek będziemy chwalić się swoją wagą, nawet jeśli przytyłyśmy ;) ale tak być nie może, no no! ;) aby się zapisać trzeba.
1. Waga
2. Wzrost
3. Do jakiej wagi dążymy.
4. Jaką mamy motywacje.
5. Dlaczego chcesz schudnąć.
- A więc ja wypełniam jako pierwsza.
1. 66
2.1,64
3. 51
4. średnia ;) potrzebuje grupy!!
5. chce schudnąć dla samej siebie, dla swojej przyjemności
patrzenia na siebie i zadowolenia! :)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Łowicz
- Liczba postów: 68
17 kwietnia 2011, 20:14
myślę, że bezproblemowo;)
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Miasto Aniołów
- Liczba postów: 1296
17 kwietnia 2011, 22:05
1. 77,3 kg
2. 167 cm
3. Narazie 70 kilo
4. Motywacja średnia
5. Chce schudnąć, aby w końcu czuć się pewnie, komfortowo, móc przymierzać ciuchy w sklepie, i kupować w normalnych sklepach
Jak wam idzie? są ważenia? co jaki czas podawac wage?
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Łowicz
- Liczba postów: 68
18 kwietnia 2011, 09:57
Nie mamy jakiś określonych terminów ważenia na forum. Przynajmniej nic mi o nich nie wiadomo:P Ważę się co tydzień, w każdy czwartek żeby regularnie ale nie za często kontrolować masę, której tym bardziej nie mam i korzystam z wagi sąsiadki;d Wszystko widać z resztą na paskach wagi.
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 73
10 lipca 2011, 01:48
Jejku, tutaj wszystko upadło, a to chyba przeze mnie.. wybaczcie dziewczyny. Ja się poddałam, chociaż coraz bardziej nadal chce chudnąć i chudnąć, ale po pewnym czasie, mówie, że nie jest tak źle i znów! jeśli wchodzicie tutaj czasem to napiszcie coś! może znów coś zdziałamy! :)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Łowicz
- Liczba postów: 68
23 lipca 2011, 01:41
a ja schudłam tyle ile chciałam i jestem z siebie dumna, zrzuciłam prawie 20 kg i już mogę bez skrępowania nosić spodenki. Strasznie się cieszę jak słyszę te wszystkie pochwały a patrząc w lustro wiem, że się opłacało pilnować diety przez ostatnie pół roku. A teraz mam nadzieje, że utrzymam te wagę i nie powrócę do starych nawyków. Wierzę, że choć troszkę dodałam Wam wiary w siebie i w Wasze możliwości oraz w to, że jeśli się czegoś bardzo chce to się to osiągnie;)