Temat: Szukam osób,ktore chcą schudnąć:))))

:( Przykra sprawa. 

napisałam do niego kilka godz temu. Jeszcze bardziej pilnuje  teraz telefonu ale niestety głucho. Przykre i ma wpływ na każdy aspekt życia. Diete też. 

Ale dziwne to, że nie piszę. Może coś palnelas i go to uraziło a nie pamiętasz? Zastanawia mnie czy sobie metabolizmu nie rozpierdziele zrac na zmianę 1600 a nagle 2400 ;p i tak dzień w dzień. Ale dziś mam urodziny więc wpierdziele ciastko. 

ja wiem o co chodzi. Mamy jeden temat zapalny, który nagle do niego czasami wraca. Akurat wrócił. Tak u nas czasem bywa i już. 

wpierdziel ciastko. Należy Ci się dziś. Też bym chętnie zjadła. Na szczęście nie mam nic w mieszkaniu a nie chce mi się iść do sklepu. 

I orzeszki też wpierdziele. Brakuje jedynie piwa ale mam mokre włosy a wiatr taki, ze kamienie w spodnie trzeba wkładac ;p

no to już może bez piwka☺ ja ogarniam trochę kuchnie. 

Brzuch mam jak balon. Tylko ogarne ten makaron z pieczarkami i wracam dlubac w pokoju. Znając życie jeszcze godz mnie tu czeka. Zamiast zabrać się od razu do tego co muszę to ukladalam  sobie w szafeczkach i w lodówce.  Organizacji zero. 

ja nie wiem czy mam tak słabe mięśnie brzucha że flaki się nie trzymają czy co. Nie ważne co zjem to wywala mi brzuchol i śmiało ktoś mógłby spytać czy będzie chłopiec czy dziewczynka :) 

jak to kwestia słabych mięśni to mogę mieć to samo. Rano wygląda tak ładnie A potem jest już tylko gorzej 

no. Bluzeczka ładnie wygląda 10 min później brzuch jak beczka.. Zacznę ćwiczyć ABS i może to będzie lepiej wyglądać bo naprawdę bleh. A brzucha w ogóle nie trenuje wielka galaretka