- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2017, 18:00
witajcie ! Jestem swierzo upieczona mama która ma do schudnięcia ładnych pare kg(77---cel 60). Jeżeli masz ochotę dołączyć sie i wspólnymi siłami motywować do działania ZAPRASZAM ❤❤
28 kwietnia 2017, 18:18
No dlatego bym wolała kupić w sklepie wymacać czy ok itd. A tak to czekać aż przyjdzie i nie wiadomo czy przyjdzie.
28 kwietnia 2017, 18:33
hmm...właściwie mam trochę miejsca w pokoju na kręcenie. Tylko ze ja nie umiem. Nigdy jakoś ekstra nie umiałam. przejde sie jutro po decatchlonie. Mate chce kupić i bidon, może jakieś buty. Zobaczę co mają do zaoferowania. Chociaż już tyle rzeczy kupiłam i leżą...pewnie kolejne wyrzucone pieniądze będą
28 kwietnia 2017, 18:47
tez by mi się w mate przydało zainwestować bo ćwiczę na kocach ;p Denerwuje mnie ta Vitalia. Nagle tyle reklam się porobiło. Gdzie nie kliknę to narzucają kupno.
28 kwietnia 2017, 19:35
te reklamy to już wszędzie chyba.
Małe spa zaliczone. Chwila w wannie z książką i solami.
28 kwietnia 2017, 20:03
Ja zaraz film odpalam. Słuchaj jak byłaś u dietetyczki to Ci robiła badania na to ile masz % tłuszczu lub jak działa twój metabolizm na ile lat itd? Myśle czy by takiego czegoś nie zrobić.
28 kwietnia 2017, 21:07
N każdej wizycie mi coś takiego robi. Najbardziej to mnie wiek metaboliczny załamał. Zaczynałam od 43 lat,dziś podobno 34 co jeszcze nie jest szczytem marzeń bo w rzeczywistości mam 27. Ale idzie w dół.
28 kwietnia 2017, 21:18
O ja ale ważne, że coraz lepiej z nim. Mój pewnie 50 jak nic przez głupie głodówki. No ale z błędy się płaci Myślałam czy by diety nie wykupić ale trochę odstrasza mnie wiecie kupowanie np 2 plasterków szynki albo pół tuńczyka bo reszta się nie przyda.
29 kwietnia 2017, 06:33
tego się nie musisz obawiać. Jak mam 7 jadlospisow i mogę je dowolnie ustawiać i przestwiac. Każde menu robię po 2 dni. Po za tym od kiedy Mam zamienniki to dieta jest dużo tańsza i mniej się marnuje. Przez pierwsze 2 ryb było tak jak mówisz,w jeden dzień śliwka w drugi gruszka...dużo rzeczy musiałam kupowac. Teraz wiem że owoc to owoc i mogę zamieniać w odpowiednich gramarurach. Tak samo warzywa, ryby, mięsa.