Temat: Daj sobie szanse!!!

od wszystkiego naraz ;) to jedyny sposób na lenia. zarzucic się zajęciami , tak żeby nie było wolnego czasu na pomyślenie sobie " e tam dzisiaj sobie odpuszczę te cwiczenia. albo e tam puczę się jutro" . U mnie to działa ;) menda+aga :D takie pieszczotliwe przezwisko ;p

Haha to dla mnie będziesz Mendą xD ja wole te abstrakcyjna wersje;D hm...masz racje,ale nie bede sie rozwodzić tylko działać;) ech...te wieczne "jutrooo"...te słowo powinno nie istnieć...tylko wiesz jak jestem przepadzita;/ wszystko naraz i odrazu bym chciała osiągnąć, a jak pomyśle jakie dno z bioli ze mnie to odechciewa mi sie uczyć;/ i tak to potem jest;/ ale cUż bede patrzec na pozytywy i działac na zasadzie-> ile sie naucze tyle sie nauczy, nigdy przeciez nie bede wiedziec wszystkiego,a przynajmniej nie bede se pluła potem w brode;) czy jakos tak;P Pisz tu Mendo!plisSs;* bo nikt tu więcej ze mna nie konwersuje-.- wiem ,że tajmu mało ,ale ja zobowiązuje sie  z mojej strony,że raz dziennie tu będe zaglądac i notowac jeden cel na natepny dzień i czy osiągneła cel postawiony sobie poprzedniego dnia;)
 
CEL na niedziele - lodowisko 12;30 i 20:00 (jak o 20;00 nie wypali to spacer z psem w zamian)

No to jade na lodowisko ;D

Cel osiągniety;) dobra czyli jednak grupa padła;( pa pa;*

cel : pójśc na ta cholerną poetykę :p  Nie załamuj się maturą , po prostu rozłóż to sobie wszystko racjonalnie , masz dużo czasu jeszcze. Postanów sobie ,że będziesz się uczyc codziennie ale np: po 3 strony notatek z zeszytu czy jakiegoś vademecum ( nie wiem z czego korzystasz ;)) ale na prawde się tego nauczy , nie przeczytaj raz czy 2 tylko wykuj. I tak codziennie. A potem po 5 dniach powtórz to co nauczyłaś się dnia 1 plus wykuj nowy materiał. A potem znowu po 15 dniach i po miesiącu. Kiedyś czytałam taki artykuł odnośnie efektywnego długotrwałego uczenia sie , określał właśnie taki system tylko nie pamiętam dokładnie co ile dni a nie mogę tego teraz znaleźc. W każdym razie ja tak robię ze słówkami z języków i to działa ;) Bo są takie rzeczy ,że 3xZ (zakuc , zdac , zapomniec ) ale są takie które rzeczywiście lepiej nauczyc się raz na całe życie i to jest metoda. Na jakie studia się wybierasz? Bo może ta biologia Ci się jednak na nich przyda ;)

No wiesz to jest ciekawa opcja uczenia sie i masz racje - zasada 3xZ nie zawsze jest dobra;/ a już wgl w przypadku matury! A co do studi to sama nie wiem jeszcze;/ Mendo! Fajnie,ze jesteś;*

;) mi się wydawało od gimnazjum że wiem na jakie studia chcę iśc, takie moje marzenie... i po roku je rzuciłam. Zaczęłam kolejne i nadal wiem że to nie to ,ale chociaż jest ciekawie ;) Więc może czasem lepiej zdecydowac w ostatniej chwili..

cześć Dziewczyny! ja musze sobie parę rzeczy poukładać, raz na jakiś czas mam takie układanie, a potem codzienność, odpuszczenie i zjazd w dół...

a zainteresowałam się jeszcze jednym - CherrySummer pytałas o testosteron - i co? ginek Ci zlecił badania? masz jakieś objawy, ze możesz mieć podwyższony?

Wiesz ide jutro i chce mu powiedziec,że martwi mnie to nadmierne owłosienie i czy coś da sie z tym zrobić, czy to tylko schizy czy problem;) napisze jutro co i jak;* ;))

jak Ci ginek nie da, to idź do endokrynologa

jak masz jakies problemy z trądzikiem to też Ci może zaleci zbadanie hormonów

no i jak nie będzie chcial, to zapytaj się o odpłatne badania

albo powiedz, że nie masz skoku temperatury podczas jajeczkowania, to może wtedy zleci