21 lutego 2011, 09:24
Zapraszam do wspólnego zrzucania kilogramów ;) Wyszczuplijmy się do wiosny ;) Zasady grupy: WSPARCIE (przede wszystkim ;)). Wagę i BMI podajemy co poniedziałek ;) Dopisujcie się ;) Dzisiaj wieczorem zrobię tabelkę ;) Zapraszam! ;)
25 lutego 2011, 08:59
kati24s myślę że to przez hula-hop zwłaszcza że mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk który się nam odkłada :) postaraj się ważyć co tydzień o tej samej porze :) to raczej pomaga :)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
25 lutego 2011, 09:02
trini89 dzieki ;) tak przypuszczalam ze to przez hula hop bo przeciez jem malo i lekko a tu waga w gore...dobrze ze juz tylko pol kg wiecej wiec do pon waga pozostanie 64.4....ale kurde taki zastoj wagi mam juz niemal miesiac i nie moze spasc kurde...
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 329
25 lutego 2011, 15:39
Mi na początku - cały czas rosło.. teraz na szczęście spada, ale nei w jakimś extremalnie syzbkim tępie...
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 226
25 lutego 2011, 20:40
TRINI--->
To ja też tak spróbuję;)))
Chociaż ciężko będzie bo słodycze to jedyny mój wróg heheh;)))
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
26 lutego 2011, 11:28
Ja zawsze, gdy mam ochotę na słodycze mówię sobie... "Naprawdę chcesz zamienić piękny wygląd na tabliczkę czekolady?" I wypijam szklankę pepsi max lub coli zero :-) Wtedy najczęściej zaspokajam swoją największą potrzebę słodkiego, gdy to nie skutkuje to jem owoce, a gdy już naprawdę nie mogę wytrzymać, to paseczek gorzkiej czekolady wystarczy, chociaż ja ze słodyczami nie mam hamulców :-(
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 226
26 lutego 2011, 14:34
Jeżeli chodzi o mnie to też nie mogłabym się pochamować w słodyczach;DD
ja poprostu nie wiem co one w sobie takiego mają?;/
a jak tam u was dziewczynki odchudzanko idzie????
pozdrawiam ;**
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 329
26 lutego 2011, 18:41
Waśnie zjadłam sałatkę, a nie powinnam.. ble..
wreszcie widzę jakieś wyniki na wadze, na tygodniu wstaję zbyt wcześnie, żeby widoczne były jakieś większe rezultatu. Dziś? Już 1,2kg od poprzedniej soboty. Wtedy odpuściłam sobie w weekend, teraz nie ma takiej opcji. Liczę spadek w poniedziałki :)
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 226
27 lutego 2011, 08:45
No to super =]==]=]
Opowiadajcie jak wam mijają dni ciężkiej katorgii hehehe (mam na myśli dietkę)
u mnie raz z górki a raz pod górkę heheheh ;>>
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
27 lutego 2011, 13:22
Mijają dobrze, nareszcie po roku stalości mam spadek i to aż 2 kg, co bardzo mnie cieszy. :-) Kiedy miało być ważenie?
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 307
27 lutego 2011, 13:29
hej dziewczyny,
jak dietkowanie?
u mnie waga 55kg, jutro następny pomiar
30 marca lecę na wakacje do Portugalii i coś czuję, że ciężko będzie mi obejść się bez owoców, wina i serów...
Nie wiem, co powie na to Dukan, będę starała się trzymać diety jak najmocniej, jednak boję się wzrostu wagi
jeśli chodzi o ćwiczenia jestem trochę unieruchomiona, zrobiłam sobie coś w kręgosłup, we wtorek zaczynam rehabilitację i zobaczymy, co mi tam powiedzą, albo wrócę na siłownię albo będę musiała rozpocząć basen, co przy obecnej temperaturze na zewnątrz jest MAŁO zachęcające...