© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2017, 10:21
Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 53
ZAPISY ZAMKNIETE
Czas trwania: 5 tygodni
20 luty 2017 (poniedziałek) - 26 marzec 2017(niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 53 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 53 zbieram do poniedziałku 20 lutego 2017 do godziny 12-ej.
2) Akcja trwa do 26 marca 2017 . Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty i numer tygodnia rywalizacji - ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię. U mnie sprawdza się przeglądarka chrome i opera.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez Faina 20 lutego 2017, 13:54
12 marca 2017, 00:35
U mnie za to zdecydowanie słabszy tydzień, jakoś spadła mi motywacja :/ W tym tygodniu byłam tylko raz na siłowni, bo wcześnie rano nie potrafię się zebrać, żeby wstać, w ciągu dnia nie mam czasu, a wieczorem odechciewa mi się jechać jak pomyślę, że wracając będę musiała pół godziny jeździć wokół osiedla i szukać miejsca do zaparkowania (i znaleźć je na samym dole osiedla) :/ Wiem, że to słaba wymówka, ale jakoś tak wyszło, że się nie zgrywałam w tym tygodniu z przyjaciółmi, z którymi zazwyczaj jeżdżę :< W domu też nie za wiele ćwiczyłam, nie potrafiłam się zmusić :/
Aaaaale! Jutro (właściwie dzisiaj) niedziela i w końcu mam trochę czasu w ciągu dnia, żeby się pomęczyć :)
12 marca 2017, 19:18
Czytałam że właśnie w marcu następuje spadek motywacji i przerywa się większość noworocznych postanowień. Musimy być czujne ;-) Wczoraj zrobiłam 17,7 km marszu po bezdrożach, ale fajnie było. Niestety dzisiaj skusiło mnie ciasto. Czy ja sobie z tym kiedykolwiek poradzę... ? Jutro ważenie, zobaczymy co waga pokaże.
12 marca 2017, 19:21
Dziewczyny, z przyczyn osobistych rezygnuję z obecnej rywalizacji. Nie mam głowy do trzymania diety i ćwiczeń, a przede wszystkim do uzupełniania na bieżąco tabelki.
Wszystkim Wam życzę powodzenia w walce!
12 marca 2017, 21:13
Winnie74 Może mała rywalizacja? Od jutra koniec słodyczy i liczymy dni która więcej da rade? :D
12 marca 2017, 21:33
Mohiito, przykro mi, ze rezygnujesz z rywalizacji, ale rozumiem 
trzymaj sie cieplo i wracaj jak najszybciej!
heavenbesideyou, i jak poszlo, co cwiczylas? 
Winnie, cos pewnie w tym jest, dlatego ja zaczelam w polowie listopada a nie od nowego roku 
prawie 18km marszu? wow! ile Ci to zajelo?
13 marca 2017, 06:45
2.5 miesiąca ciężkiej pracy i wreszcie pożegnałam 7 z przodu witaj kochana 6!
13 marca 2017, 06:54
gratulacje 93agrafka!!! 
13 marca 2017, 07:25
93agrafka, wow, super! Imponujące :)
Jak po bardzo słabym początku wróciłam do wagi lekkiej, z którą zaczynałam wyzwanie. Teraz przydałoby się jeszcze trochę zejść w dół, bo wstyd by się teraz było poddać :p Jedynym problemem jest to, że dosłownie wszyscy mają u mnie urodziny w marcu. Eh... :/
13 marca 2017, 09:47
Mohito- szkoda, że nas opuszczasz. Trzymaj się i wracaj do nas szybko 
U mnie miniony tydzień to było jakieś nieporozumienie. Zero treningów, z dietą też na bakier. Oczywiście na wadze o 0,8 kg więcej- to i tak mało w porównaniu do tego co jadłam 
Na dzień kobiet wzięliśmy wolne i pojechaliśmy z mężem do Trójmiasta, trochę połaziliśmy po sklepach, byliśmy na plaży i oczywiście skorzystaliśmy z tego, że jestesmy w Gdansku i zajechalismy do Ikei
Przez ten tydzień wpadło sporo słodyczy i niezdrowego żarcia- teraz czas się ogarnąć i do konca edycji pocisnąć na maxa
13 marca 2017, 11:20
Balonkaa - ale fajna wycieczka! na pewno w tym tygodniu sie odbijesz
damagabi, nie poddawaj sie! Do konca edycji jeszcze dwa tygodnie, akurat do konca marca. A urodziny to nie wymowka! To takie polskie kojarzyc ten dzien z obzeraniem sie 
a jesli zjesz kawalek tortu to nic sie nie stanie, reszte trzymaj mocno!
