Temat: Uzależnione od słodyczy (lub jedzenia)

Witam,

Kto chciałby razem ze mną od dziś rzucić nałóg jedzenia/obżerania się słodyczami lub w ogóle jedzeniem?  Cierpię na kompulsy od lat i może wspólnie z innymi będzie mi łatwiej je rzucić.... Chciałabym stworzyć grupę wspierających się wzajemnie każdego dnia w postanowieniu jedzenia 3,4 lub 5 zdrowych posiłków każdego dnia bez ciągłego podjadania lub opychania się jedzeniem. Wytrzymuje na zdrowym jedzeniu zawsze tylko 3 max 4 dni i chciałabym wreszcie zrobić to na stałe, przestać jeść emocjonalnie i ciągle myśleć o jedzeniu, kolejnym posiłku....  Kto zaczyna dziś ze mną i codziennie będzie zdawał relacje jak zdrowo dziś jadł?

Pasek wagi

Nikogo uzależnionego nie ma czy nikt nie chce rzucić słodyczy?

Pasek wagi

Ja chcę 

jest więcej niz się Tobie wydaje... ale niewiele osób chcę sie ujawniac :)

niespodzianek napisał(a):

jest więcej niz się Tobie wydaje... ale niewiele osób chcę sie ujawniac :)

To na vitali nie są anonimowe? Przecież nazwisk nikt nie podaje.

Pasek wagi

Sweetestthing napisał(a):

Ja chcę 

Fajnie, że choć Ty :-)  Zaczynasz ze mną od dziś?  Jak wygląda Twój problem?

Pasek wagi

O, ja chętnie dołączę. Wprawdzie takich kompulsów już nie mam, ale wciąż mam duuuży problem z podjadaniem słodyczy. Dzień bez słodyczy jest dniem straconym. Samej mi nie idzie to może w grupie pójdzie lepiej :)

Pasek wagi

Monic, a LC nie był ratunkiem? Pamiętam, że nieźle Ci szło. Co się stało?

Poczytaj bloga wilczoglodna. Mi bardzo pomogła. Właśnie zamówiłam książkę Przestań sie objadać Dr Jane McCartney. 

Kompulsywne objadanie to coś, co jest silnie zakorzenione w głowie. To nie ciało ciągnie cię do obżerania sie, ale głowa. Często emocjonalny stosunek do jedzenia ma swoje korzenie w dzieciństwie, w tym jak traktowali nas rodzice i rowiesnicy. 

Zmień swoje myślenie, a ciało za tym pójdzie. Zobaczysz :) 

Ale gdzie ta grupa, założysz ją jakoś na vitalii czy po prostu w temacie będziemy pisać? :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.