- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2017, 11:21
Witam! W środę dowiedziałam się, że oprócz niedoczynności jestem też insulinooporna.
Nadbagażu mam sporo, jednak zawsze łatwiej zrzucać go z osobami z podobnymi schorzeniami, gdyż jak wiadomo obie choroby zwalniają nam metabolizm, są wymagające dietetycznie.
Możemy się dzielić doświadczeniami oraz motywować.
Niedoczynna jestem od ok. 5 lat, od tego czasu też zaczęłam mieć nadwagę, a później otyłość. Nic nie pomagało, ani diety, ćwiczenia, leki.
Teraz okazało się, że mój ex endo dawał mi za małą dawkę, bo zbijał TSH tylko do norm podanych przez laboratorium, a okazało się że powinnam być poniżej 2, a nigdy nie osiągnęłam takiego wyniku - dawka podwyższona z 50 na 75
Oprócz tego jak wyżej piszę mam też insulinooporność - biorę Siofor 1000 raz dziennie.
Dieta jak dla diabetyków ma być utrzymana - mam dietę Vitalii i ją sobie odpowiednio modyfikuję.
20 stycznia 2017, 12:24
Mam nadzieję że coś się uzbiera :D
20 stycznia 2017, 12:29
No myślę że się ktoś znajdzie i razem jakoś to ogarniemy :D
20 stycznia 2017, 12:37
ja tylko niedoczynna, ale chętnie poczytam/popiszę w temacie. Mogę wiedzieć, jaki miałaś poziom tsh, gdy dostałaś dawkę 50?
Ja to w ogóle jestem ewenementem, bo przez niedoczynność schudłam i o spektakularnym przytyciu raczej nie było mowy. Z cukrem, glutenem, laktozą ok, więc póki co wszelkie nietolerancje mnie nie dotyczą. Mam nadzieję, że nie zaczną. Po roku z euthyroxem zostałam ustabilizowana ( dla mojego endo poziom 1,2 to była świętość, bo pierwszym jego pytaniem na pierwszej wizycie było to, czy planuję potomstwo. Dzięki dobremu podejściu i tym dawkom dobrze wycelowanym zaszłam w ciążę od razu, co dla niektórych było niemożliwe do osiągnięcia bez dłuższego leczenia). ogólnie mój endo uważa że młode kobiety w naszym wieku (tzn prokreacyjnym) nie powinny mieć powyżej 2 poziomu tsh. Te górne normy, mimo, że mieszczą się w widełkach(ok 4) są zarezerwowane dla naszych mam po menopauzie.
20 stycznia 2017, 12:39
moja endo uwaza TSH dobre za takie ktore jest w granicy 1 a 1-5 obecnie biore dawke 100 pol roku, niedlugo kolejna wizyta i zobaczymy/ majas hashimoto zaczynam jesc bezglutenowo a do tego diete przy insulinooporniosci czyli o niskimładunku glikemicznym, łatwo nie będzie ale może razem damy rade ;)
20 stycznia 2017, 12:54
Witam dziewczyny, super że dołączacie, będzie nam lżej zrzucać :D
Beebian - ja 50 dotałam jak miałam powyżej 4, dawka ta zbiła mi do 3 i tak co 6 m-cy sprawdzałam i wg mojego eks endo było oki. Teraz ten obecny właśnie powiedziała mi co twój, że musi być poniżej 2 i dał dawke 75. Ja nie planuje ciąży i mój endo o tym wie, dlatego nie zlecał mi badań w kierunku pcos :D
MamaJowitki - ja trzymam się diety dla diabetyków i staram się z niskim IG jednak z chleba nie mogłabym zrezygnować (kupuje właśnie taki dla nas)