- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 grudnia 2016, 10:49
Witam, czy ktoras z vitalijek mieszka w Londynie? Szukam kogos do wspolnego odchudzania.
Moze napisze cos o sobie. To moje drugie odchudzanie w zyciu, pierwsze skonczylo sie jojo. Przez moja glupote i braku umiaru. Od maja stracilam ok 16kg. Waga poczatkowa ok 70. Teraz waga waha sie miedzy 53-54 kg. Moj wzrost to 154 cm wzrostu. Chcialabym zrzucic jeszcze 4, max 5kg. Nie glodze sie, jem 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Nie mam jakies specjalnej diety, po prostu mz.
Jesli jest ktos chcialby sie przylaczyc to zapraszam. Razem razniej :-)
Edytowany przez Angela19921105 18 grudnia 2016, 10:50
3 stycznia 2017, 15:27
Ech, na wszystko tutaj brak czasu
Wlasnie przez to i nieregularne posilki tak sie spaslam.
3 stycznia 2017, 16:27
Mysle, ze to nie zalezy od geografii tylko od zajecia. Chyba, ze przyjezdza sie tu czysto zarobkowo z mysla,ze za X czasu sie wyjezdza
3 stycznia 2017, 16:51
Ja akurat sprzatam na biurach i domkach. Dlatego nie jem o stalych porach i po takim zapierniczu trudno jest mi sie wziac za cwiczenia.
3 stycznia 2017, 16:56
Cwiczenia masz wiec w pracy! Przy stosowaniu samej diety powinnas schudnac
3 stycznia 2017, 17:26
No tak, tylko najgorsze ze wracam glodna jak wilk, musze uwazac zeby nie zjesc za duzo
3 stycznia 2017, 19:09
Najwazniejsze, ze wiesz nad czym pracowac! a jaka diete stosujesz?
3 stycznia 2017, 23:24
to chyba najlepsza metoda :)