- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 lutego 2011, 21:17
Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?
Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
13 marca 2011, 12:15
Wnioskuję po prostu, że nie schudłam tyle ile myślałam a jedynie pozbywałam się wody z organizmu a to nie jest dobre jak widać. Dlatego zmieniłam pasek, teraz nadal będę ograniczała węgle tak jak napisałam plus więcej piła i zobaczymy co będzie. Za kilka dni okres będę mieć to już w ogóle będę puchła ;P Nie wiem kiedy kolejny raz się zważę. Po okresie chyba dopiero ;P Czyli za jakieś... 10dni. Nie wcześniej- oddałam swoja wagę przyjaciółce ;P I dopiero wtedy zobaczę co, jak i ile schudłam ;P
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
13 marca 2011, 13:12
Hehe, też się zamierzam dopiero za tydzień zważyć po dzisiejszym rodzinnym obiedzie... Czyli pewnie jutro rano wskoczę na wagę. :D:D
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 marca 2011, 15:36
Hej dziewczynki :)
Widzę, że dietujecie pełną parą :) ja też lada dzień będę miała @ ale na szczęście jeszcze nie czuję się opuchnięta...niemniej jednak do wagi w tym najbliższym tygodniu podchodzę z rezerwą...
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
13 marca 2011, 17:22
Heh, ja faktycznie ostatnio PEŁNĄ parą, bo jem trochu dużo, ale chociaż zgodnie z SB, ech te rodzinne obiadki..:)
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 marca 2011, 20:53
Ja też w weekend przesadziłam z ilością...ale za to w większości były to dobre węglowodany :) chociaż w sumie trochę się boję jutro ważyć :/
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
13 marca 2011, 21:58
a ja zrobiwszy podsumowanie 3 tygodni diety stwierdziłam ubytek marnych 1,8kg. z czego 1,5 w pierwszym tygodniu. A teraz dalej postój. Przynajmniej gotować się naucze:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
14 marca 2011, 06:52
Selmii, postój w końcu się skończy i będzie lecieć dalej, nie ma się czym przejmować. :)
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
14 marca 2011, 10:34
A ja po weekendzie nie przytylam, ale ubytek ubieglego tygodnia to tylko 0,1 kg :/ zawsze lepiej to niz isc w gore...
14 marca 2011, 13:34
Wrzuce linka zaraz do mojego pamiętnika dla was. That's me.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
14 marca 2011, 14:16
wrzucaj wrzucaj:) A ja w końcu zebrałam się do biegania:) Właśnie wróciłam. Myślałam, że z moją kondycją jest gorzej ale nie było tak źle:) Jak już poszłam pierwszy raz to już z górki:) Tylko muszę chyba kupić nowe spodnie bo te troche mi już wiszą:)