- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 lutego 2011, 21:17
Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?
Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 82
1 marca 2011, 14:31
SELMII przeczytałam w Twoim pamiętniku,że zjadłaś kostkę czekolady 90% kakao,mogłabyś podać nazwę tej czekolady i w jakim sklepie kupiłas? Ja u siebie znajduje max 70%.
Dziewczyny może i Wy spotkałyście sie z taką czekoladą jak jadła SELMII,jeśli tak to napiszcie nazwę. Z góry dzieki
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
1 marca 2011, 15:53
Wariatka - Wawel Dark ma 90%. :)
1 marca 2011, 16:56
Lindt robi też całkiem dobre ;)
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 82
1 marca 2011, 17:18
dzieki dziewczyny :) Muszę pobuszować trochę po sklepach i poszukać czekolady Wawel,bo miałam tylko doczynienia z Wawel Dark 70%
1 marca 2011, 17:21
Najlepiej zahacz o jakieś markety typu Real, Auchan - oby coś większego ;) Ja dziś w tesco dorwałam jogurt truskawkowy bez tłuszczu i bez cukru :D Kalorii bodajże 40/100g więc jestem dumna ze swojego odkrycia ;) I dodam, że po sporej ilości błonnika we wczorajszym makaronie albo po niedosmażonych jajkach problem zaparć i takich tam znika zupełnie- może nawet zbyt gwałtownie więc się strzeżcie ^^
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
1 marca 2011, 17:56
wartatka mam czekolade Wawel ale Lindt jest lepszy:) no i faktycznie raczej spotkasz je w wiekszych sklepach. Dle mnie zalamujące jest to ze w zadnym osiedlowym sklepie nia da sie kupic sera zoltego light albo topionego
1 marca 2011, 18:09
Z tego powodu ja na takie zakupy SB jeżdżę raz na kilka dni i kupuje zapasy. Zapomniałam ostatnio o mącę razowej typu 2000 to dziś się nieźle nagimnastykowałam, żeby kupić, ale sukces osiągnięty został i jutro naleśniki :D
Btw- dziś w sklepie zastanawiałam się czy nie kupić czekolady Wedel Lekka czy coś takiego- generalnie bez cukru więc dozwolona, ale pomyślałam, że nie mam szans żebym sama zjadła tylko 30g z 80 tylko od razu wszamię całość i koniec końców nie kupiłam :P
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
1 marca 2011, 18:18
Słodka.kawka słuszna decyzja o niekupowaniu! Też bym chciała umieć tak się sama sobie postawić. :)
A mąki typu 2000 nigdy w sklepie nie widziałam. :(
1 marca 2011, 18:20
Widziałaś na pewno tylko nie zwracałaś uwagi wcześniej :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
1 marca 2011, 18:21
Ja nie mam takiego parcia na gorzką czekolade:) dlatego jedna kosteczka w zupełności mnie satysfakcjonuje:) W sumie chyba nie jest dozwolona czekolada nawet 90% w pierwszej fazie ale ja i tak super jej nie wypełniam więc nie będę sobie taj małej przyjemności od czasu do czasu odmawiac:) Dzisiaj np. musialam zjesc jogurt miedzy zajeciami bo chyba bym padła. A ze w sklepie nie bylo ani naturalnego ani light to zjadlam zwykly owocowy. I nie mam wyrzutów sumienia:) Bo najgorzej na tej fazie zjesc cos na uczelni. A ze we wtorki mam od rana do 17 bez przerwy to nie mam mozliwosci iść gdzieś coś zjesc. Chyba, ze macie jakies rady??