- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2016, 19:52
Hej dziewczyny i chłopaki!
Wiem że jest was tu sporo, i wiem że jest wam bardzo ciężko!
Zrzucanie tak dużej ilości kilogramów może być przytłaczające, ale gdy pamięta się o małych kroczkach - nagle robi się łatwiej. Gdy wiesz że nie jesteś sam - robi się przyjemniej :)
Sama zamierzam pozbyć się przynajmniej 20kg. Jeśli są tu osoby z podobnym celem to zapraszam do dyskusji i wzajemnego wspierania się :)
9 września 2016, 23:45
Uff, a u mnie dzisiaj zero aktywności :C Ale za to praca od rana do nocy <3 Jak dobrze pójdzie będzie na dłuuugie wakacje <3 A wtedy... pływanie do nocy!!! :D
10 września 2016, 08:36
hej hej. Ja dalej bez porzadnych treningów :( Za to dziś mam małe spotkanie rodzinne z okazji okrągłych urodzin męża więc od wczoraj nadrabiam sprzataniem, dekorowaniem itd. Na szczęście pokus za dużo nie będzie bo u mnie wszyscy twierdzą, że sie odchudzają ;) Ze słodkości robię tylko jesienne galaretki (trzy kolory : dwie galaretki i bita śmietana) i muffiny miodowo-marchwiowe. i tyle. Sama może skosztuję galaretki bez śmietany.
A jeszcze bieg do fryzjerki i z powrotem można zaliczyć do aktywności ;)
10 września 2016, 09:23
hej wszystkim może się pochwalę - u mnie dzisiaj śliczny spadek -1,6 kg. Ah te początki xD
10 września 2016, 12:31
MAYA brawo!! ruszyłaś z kopyta :))
10 września 2016, 13:03
Żeby nie było wątpliwości - to wynik z tygodnia pracy :) co prawda nie ćwiczyłam za bardzo ale dwa razy byłam na rowerze, raz na basenie, a do tego dieta na 5. Nauczylam się już jak zdrowo gotować, mam nadzieję że to się nie zmieni :) ufff... ale szczęście xD
10 września 2016, 13:33
Hej.Mogę u was pisać?Mentalnie nadal jestem xxl.To siedzi w głowie u mnie zbyt silnie.Od dzisiaj biorę się za siebie aby zgubić to co od grudnia wróciło.Czyli 4kg.Wieczorem przeproszę mojego orbitreka i wskoczę na 15minut,do tego poskaczę z Leslie Sansone.Męża do jutra nie ma to z córkami zrobię wieczór fitness.Jak mam coś o sobie kliknąć to mówcie.