- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2016, 14:10
Witam! Na wstepie powiem, że walczę z bulimią i kompulsywnym objadaniem się. Obmyśliłam strategię, którą chciałabym się z Wami podzielić i zobaczyc co inni myślą o tym sposobie odzywiania się :)
6:00 - śniadanie - 3 łyżki platków owsianych zalane mlekiem 2% z daktylami suszsonymi jedną suszoną śliwką oraz łyzką masła orzechowego z cynamonem/ omlet z jednego jajka, łyzki mąki, daktyli z masłem orzwechowym, dzemem i jogurtem greckim posypany cynamonem/ jajecznika z dwóch jaj i chleb
10:30 - II śniadanie - dwie kromki chleba żytniego (żytni z lidla) z pasztetem sojowym , ogórkiem, sałatą, kiełkami, serem żółtym, czym tam tylko mi się zachce lub wszystko razem na wypasie - uwielbiam kanapki :)
13:30 - przekąska - banan, jabłko, sok pomidorowy etc.
16-16:30 - obiad - makaron z pieczarkami, kasza gryczana z warzywami, tofu, makaron razowy z czymś. Jestem wegetarianką :)
19:00 - len mielony z mlekiem, ewentualnie lekka kolacja
Co myślicie?
Edytowany przez onlychild 22 sierpnia 2016, 14:11
22 sierpnia 2016, 16:40
ja mysle, ze duzo weglowodanow, a to one u mnie powoduja wilczy apetyt. dobrym rozwiazaniem bylo dla mnie przejscie na diete tluszczową
22 sierpnia 2016, 19:36
Dieta tłuszczowa się u mnie nie sprawdza... Pierwszy tydzień jest okej, a drugi mam ochotę zjeść wszystkie węglowodany w zasięgu ręki + jestem mega głodna cały czas :(
Zdecydowanie lepiej się czuje i psychicznie i fizycznie kiedy mam stały dostęp do węgli :)
22 sierpnia 2016, 20:21
Ja bym dodała więcej warzyw, np. o tej 13:30 zamiast owocu sałatkę warzywną z dodatkiem np. oliwy, do obiadu duża porcja surówki :) Ja między posiłkami pogryzam marchewkę :)
23 sierpnia 2016, 06:43
Dzięki za radę! Jednak mój obiad glównie składa się z warzyw, bo nie jem mięsa więc zazwyczaj to jest jakiś makaron z warzywami bądź kasza :D Dodatkowo JESZCZE nie mam chęci na robienie sałatek, a chce żeby to było naprawdę coś małego do przegryzienia jak banan :D Ale przemyślę sugestię :) dziękuję
23 sierpnia 2016, 06:53
Moim zaniem przerwa pomiędzy I i II śniadaniem a potem obiadem jest za długo,mnie by głód wyczerpał, jestem przyzwyczjona do jedzenia mks. co 3h, jak rownież uważamm że zdrowi ludzie powinni jeść normalną kolację. Pozdrawiam:)
Edytowany przez gosia29031984 23 sierpnia 2016, 06:54
23 sierpnia 2016, 07:16
Moim zaniem przerwa pomiędzy I i II śniadaniem a potem obiadem jest za długo,mnie by głód wyczerpał, jestem przyzwyczjona do jedzenia mks. co 3h, jak rownież uważamm że zdrowi ludzie powinni jeść normalną kolację. Pozdrawiam:)
na szczęście twoje zdanie nie jest dla nikogo wiążące
jesli po 3h umierasz z głodu to chyba coś z tobą nie tak. Posiłek to cos więcej niż kanapka/owoc/porcyjka dla dziecka. Rady z pani domu nie są najlepsze
23 sierpnia 2016, 07:19
na śniadanie bym jadła omlet z 2jaj a jajecznica z 3. Jedno jajko do omleta to tak mało a jajecznicy z dwóch to prawie nie widać.
a kolacja normalna, bex wymysłów
23 sierpnia 2016, 12:50
Problem w tym, że ja wstaję o 5:30 więc rano nie chce budzić domowników mikserem, a tylko tak wychodzi mi fajny omlet :D
Jadłam jajecznicę z trzech jaj z plastrem żoltego sera czyli typowo Białko-Tluszcz ale niestety byłam po tym szybciej głodna niż po owsiance :( a kolacja taka skromna, bo zazwyczaj kanapka na drugie jest konkretna, a wieczorem po późnym obiedzie nie jestem głodna już zazwyczaj. Dodam, że biegam ok 4 km 3 razy w tygodniu między 15:00 a 15:30 gdzieś, więc posiłek przedtrweningowy to banan o 13:30 (najlepiej biega mi się na pusty żołądek), a potreningowy. Co prawda to dopiero trzeci tydzień z bieganiem, a pierwszym z konkretnym planem diety ale coś tam się dzieje powoli.
Dziękuję bardzo za wszelkie rady, bo z moją chorobą błądzę po omacku.
Edytowany przez onlychild 23 sierpnia 2016, 12:51
24 sierpnia 2016, 19:19
na szczęście twoje zdanie nie jest dla nikogo wiążącejesli po 3h umierasz z głodu to chyba coś z tobą nie tak. Posiłek to cos więcej niż kanapka/owoc/porcyjka dla dziecka. Rady z pani domu nie są najlepszeMoim zaniem przerwa pomiędzy I i II śniadaniem a potem obiadem jest za długo,mnie by głód wyczerpał, jestem przyzwyczjona do jedzenia mks. co 3h, jak rownież uważamm że zdrowi ludzie powinni jeść normalną kolację. Pozdrawiam:)
skąd w Tobie tyle zjadliwości? Daruj sobie dziewczyno te komentarze o pani domu i insynuacje o malutkich posiłkach i domniemaniach o tym, czy z kimś wszystko ok czy coś nie tak, bo nie zbyt dobrze to o Tobie świadczy