Temat: Dieta proteinowa - start 01.03.2011 kto z nami?

Cześć kochani.

Po długiej lektórze książek i artykułów na temat tej diety postanawiam zacząć już 1 marca.Ktoś się przyłączy?

W grupie rażniej :)

Pasek wagi
Jak tutaj cicho... podaję wagę do tabelki 55,6 kg. Liczę, że jutro, cyzli po proteinowym czwartku, będzie mniej ;)
Zaczęłam biegać i jeździć na rolkach, mam jeszcze 7 wejść na fitness do końca maja, to na pewno pomoże i wreszcie na wadze zobaczę 55,0 xD
Dziewczyny trzymam za Was kciuki na tych wszelakich dietach, podzielcie się wrażeniami :)
faktycznie nikogo tu nie ma. Dziewczyny mam nadzieję, ze się nie poddałyście. Pepe gratuluję zacięcia do sportu. Ja niestety nie mam chęci i zdrowia do ćwiczeń. Trochę sobie ostatnio folguję z dietą, jest mi coraz ciężej, bo nie mogę już patrzyć na ryby i mięso, nie wspominając już o serkach. Mam nadzieję, że jakoś jeszcze wytrzymam do 19-go lipca. Na razie trzymam się jakoś z Dukanem i nie poddam się tak szybko. Pozdrawiam i odzywajcie się czasem.
hej. może to cisza przed burzą? ja na razie średnio trzymam się z dietą. mam @ i nie męczę się tylko jem to na co mam ochotę ale w umiarze.
mało nas zostało ale jakoś wątek się ciągnie. trzymam kciuki za tą garstkę co się jeszcze nie poddała. Gratuluję Pepe sukcesu.
Pasek wagi
A u mnie skoki wagi straszne aż sie boję na nią stawać ::) znów 0,6 w górę:(
A u mnie od kilku dni spadek :D Dziś waga pokazała 55,2 kg, co jest rekordem ;) Mam nadzieje, że to dobry początek i zejdzie do tego równego 55 !

A ja też tu jeszcze jestem i choć znów waga stoi to jeszcze trwam na dukanie ale już mnie pan dukan wkurza bo mógłby sie zlitowac nad pragnacymi chudnac ludkami:)Kicia napisz jak tam Twoje wagowe postępy-jestem ciekawa jak służy kolejna dieta.Pozdrawiam i zapraszam do bycia bardziej aktywnym...
Dorotea przyjrzałam się wyliczeniom Dukana dla Ciebie, i myślę, że spokojnie je zrealizujesz :)
Ważna jest cierpliwość i silna wola itede.... ale tak serio to świetnie dajesz radę !
Teraz jest super pogoda, a nie wiem jak Wy, ale ja mam tak, że im wyższa temperatura i im jaśniej świeci słońce tym mam mniejszy apetyt i chętniej się ruszam :D
A! Mam też sukces - w Stradivariusie kupiłam krótkie spodenki rozmiar 34 :D To jest to :D Pracuję teraz nad udami, bo upatrzyłam sobie tam też długie, brązowe spodnie, a w pasie pasuje na mnie 36, a w udach 38.
hmm nie idzie. Znaczy jem stanowczo za duzo mi się wydaje. Nie chudnę wrecz tyje efekt jojo jest powalający ale nie boli kręgosłup. Od poniedizałku zaczynam vacu i mam nadzieje ze wtedy uda mi sie chudnac.  Ale sie tym nie przejmuje . Przyjdzie @ to i kg beda leciec. NAjwazniejsze ze nie  jem tlustych i slodkiego. Duzo warzyw!!!!!!
Pepe ja mam duzo ruchu w pracy i w domu-w pracy jak to w sklepie roboty duzo a po pracy dziecko i spacerki a w między czasie obiadek ugotować,do przedszkola skoczyc itd...ja nie mam apetytu i jem mało a waga nie spada a wręcz rośnie.Ja test dukana robiłam juz po kilku dniach diety i nie wierzę ze w miesiac uda mi sie schudnać 8 kg skoro przez 3 schudłam 7.Ale to nic trwam nadal na dukanie a od połowy czerwca 1000 kcal.Ale jestem z Wami i wy bądźcie ze mna bo Wy jesteście motywacją.Kicia mam nadzieję ze efekty przyjdą-sezon warzyw rozpoczęty wiec łatwiej.pozdrawiam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.