- Dołączył: 2008-03-14
- Miasto: Morąg
- Liczba postów: 249
10 lutego 2011, 12:15
Cześć kochani.
Po długiej lektórze książek i artykułów na temat tej diety postanawiam zacząć już 1 marca.Ktoś się przyłączy?
W grupie rażniej :)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 439
6 maja 2011, 09:55
Ja już 4 dzień na stabilizacji i waga faktycznie stoi :) Wczoraj był proteinowy czwartek, a wcześniej zjadłam dwa spore kawałki pysznych ciast ^^ W niedziele jadę na komunię, liczę na mnóstwo pyszności które wliczę w królewska ucztę :D
Od poniedziałku znów fitness i zaczynam jazdę na rolkach. Może uda mi się jeszcze coś zrzucić jak będę spalała kalorie.
Jest trochę śmiesznie, bo mój koszyk z zakupami wygląda praktycznie tak jak na P+W xD Dziś ukroiłam kromki i odkryłam, że nie mam z czym ich zjeść xD Trudno mi się przestawić, Dukan wszedł mi w nawyki. Przestałam słodzić, właściwie tylko piekę bez tłuszczu, mnóstwo piję, zamiast obwarzanka czy batonika mam w torbie na przekąskę jogurt pitny...
Dziewczyny trzymam za Was kciuki ! I podziwiam, że chce Wam się liczyć te kalorie ;)
6 maja 2011, 16:29
rozumiem kicia wiec oby tak dalej:)
Powodzenia dziewczyny!!!!:)
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Tomaszów Lubelski
- Liczba postów: 3631
6 maja 2011, 19:14
hej. na razie chcę mi się liczyć. w sumie robię to wieczorem jak już zjem kolację. podliczam sobie co przez cały dzień zjadłam. jak na razie mieszczę się w 1400 kcal.
![]()
czuję się najedzona ale nie taka pełna. ostatnio tak miałam, że nie miałam się ochoty ruszać a teraz jest super. zobaczymy po tygodniu czy waga coś spadnie.
widziałam u jakieś dziewczyny efekty po 4 m-cach ale na diecie 100kcal. wyglądała super ale ja wolę wolniej. potrzebuję trochę kcal na te moje dzieci
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 653
7 maja 2011, 14:53
to powodzenia wesoła na nowej dietce :)
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
7 maja 2011, 15:04
witajcie, Pepe zazdroszcę ci stabilizacji i życze w powodzenia. U mnie dopiero w sierpniu będzie stabilizacja, ale wątpię czy wytrzymam, bo coraz częściej grzeszę, a waga stoi. Wszystko smakuje mi tak samo. Nie chce mi się wcale jeść, a wiem, że tak nie można, ale już wszystkie dania rosną mi w buzi. Zastanawiam się, czy też nie przejść na inną dietę, bo już naprawdę mam dość. Dziewczyny, a jak wy sobie radzicie z tą monotonią ?
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
7 maja 2011, 21:42
Ja deklaruję ze mam dosć bo waga stoi a na nabiał czasem patrzeć nie mogę ale...Jeśli nie schudnę nic jeszcze przez tydzień to rezygnuję!Chciałam wytrzymać jeszcze miesiąc ale mam dosć zastoju .Prawie nie jem warzyw a i tak nie chudnę!
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 431
8 maja 2011, 09:42
też tak mam - waga stoi w poniedziałek ważenie i mam nadzieje że chociaż 20 dkg
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
8 maja 2011, 11:35
No nareszcie dukan łaskawszy-waga do tabelki 63,2 kg.Troszkę mi lżej!
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
8 maja 2011, 12:31
właśnie oglądałam pogodę długoterminową i mają być upały. 23-go maja nawet 34 stopnie. To mnie zmobilizowało do ciągnięcia dukana. Przecież o to nam chodzi. Pięknie wyglądać latem, modnie się ubrać, a nie jak zwykle w workowatych bluzkach, żeby zasłonić wszystkie wałeczki na brzuchu. Ja postanowiłam, że będę na II fazie do 17-go lipca. Wtedy wyjeżdżam nad morze i chcę pięknie wyglądać na plaży. Na wczasach wejdę w fazę utrwalenia. Trzymajcie się dziewczyny i nie poddawajcie się za szybko. Moje motto to: Być piękną latem ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 431
9 maja 2011, 07:27
Moja waga do tabelki niestety ani na tym samym poziomie
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/sick.gif)
61,2kg