- Dołączył: 2008-03-14
- Miasto: Morąg
- Liczba postów: 249
10 lutego 2011, 12:15
Cześć kochani.
Po długiej lektórze książek i artykułów na temat tej diety postanawiam zacząć już 1 marca.Ktoś się przyłączy?
W grupie rażniej :)
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
15 kwietnia 2011, 14:35
Ale Wam dobrze...moja waga albo wzrasta albo stoi w miejscu:(
15 kwietnia 2011, 18:13
Witajcie Dziewczyny!
Całe wieki mnie nie było, ale dzielnie nadal dukam :) Efekt - widoczny na paseczku :D
Na dzień dzisiejszy, gdzie mam drugi dzień zastoju -9,50kg... :) Dietę rozpoczęłam 09.03.11 :) czyli niewiele ponad miesiąc temu :)
- Dołączył: 2011-04-15
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2
15 kwietnia 2011, 20:20
Witam
Dietę Dukana rozpocząłem 27 grudnia 2010. Miałem 122kg. przy 179 cm wzrostu (26 lat)
W obecnej chwili ważę 91 kg. W cztery i pół miesiąca schudłem 31kg. Moja aktywność fizyczna przez początkowe 2 miesiące była znikoma, obecnie basen raz na tydzień. Do zakończenia 2 fazy pozostało mi 10kg. Czuję się rewelacyjnie, przestałem się pocić, zgaga która mnie męczyła przed rozpoczęciem kuracji całkowicie zniknęła. Obecnie nie mam żadnych przestojów w etapie chudnięcia. W I fazie zastosowałem 10 dniowy etap uderzeniowy.Obecnie stosuje 5/5.Chudnę 1 - 1,5kg na 10 dni bez przestojów. Co do produktów jestem restrykcyjny do bólu, nie robię wyjątków, trzymam się ściśle listy z książki Dukana. Przez okres trwania diety ani razu nie byłem głodny, jem nawet więcej niż przed kuracją (dużo mięsa i 2,5 -4 l. płynów)
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Edytowany przez Perias 15 kwietnia 2011, 20:24
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
16 kwietnia 2011, 09:12
z tego co widzę, to te 31 kg schudłeś w 3,5 m-ca. Super wynik. prawie 10 kg na m-c. Ja niestety na mięso już nie bardzo mogę patrzeć, a do picia płynów też się zmuszam. Piję równo 1,5 litra dziennie, więcej nie mogę zmieścić. Może właśnie dlatego mniej chudniemy, bo na tej diecie powinno się jeść bardzo dużo mięsa i pić dużo wody. Wydaje mi się, że mężczyznom jest łatwiej, bo z reguły oni są mięsożerni. Pozdrawiam i życzę wszystkim sukcesów w zmaganiu z wagą. (we wtorek podam wagę z tygodnia, na razie nie chcę zmieniać paska)
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
16 kwietnia 2011, 10:31
Mężczyzna w ogóle łatwiej się chudnie, bez tej całej burzy hormonów co miesiac
![]()
Ale wynik wspaniały. Gratuluję.
16 kwietnia 2011, 15:21
no dokładnie nie maja handry co miesiac itp itd . No ale zawsze byłysmy wybrane :/ hehhh u mnie waga stoi włąsnie z tej racji. Aha i jeszcze jedno dobrze się chudnie na dukanie mysle jak sie wczesniej nie odchudzało milionem diet. Mi z tej racji duzo wolniej spada to wszystko.
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 314
16 kwietnia 2011, 15:34
Wesoła mnie wpisz 64 choć pewnie już jutro będzie wyższa(jak to zwykle na warzywach).Kurcze czy mozliwy az 2 tygodniowy zastój?
16 kwietnia 2011, 17:43
dorotea ja mialam ponad 2 tyg zastoj ..... moja waga bardzo opoornie spada i zaczyna mnie to dobijac nie wiem co robic...czy kontynuowac dunkana czy tez zmienic na SB...naprawde 4.5 kg w 42 dni nie uwazacie ze to stanowczo za malo??:(:(:(
16 kwietnia 2011, 19:26
ja tez tylko tyle schudłam i na dodatek bolą mnie chyba nerki:( martwie się bo pije bardzo duzo . W nocy zle się czułam stwierdziłam ze zmieniam diete ale rano wsałam wyrzuty sumienia sie odezwały i stwierdziłam ze nie przerwe ale naprawde się martwie i nie wiem co robic. Dodatkowo zaczynaja mnie boleć miesnie nogi . Masakra
16 kwietnia 2011, 19:34
kicia to moze rzeczywiscie powinnas przemyslec czy nie warto zmienic dietke??? ale widze ,ze masz wiekszy spadek ode mnie.......... ja naprawde jestem zalamana meczy mnie to ze waga w miesiacu spadla jedynie 1.5 kg