- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
10 kwietnia 2018, 07:15
dokładnie, zgadzam sie w 100% z Tobą papryczko ;-) ale spokojnie nasze paski postępu za jakiś czas też będą miały super wyniki
11 kwietnia 2018, 13:04
Hejo :)
U mnie zamiast spadku kolejne wzrosty eh :) Jakos co sie zmobilizuje na 2 tyg to potem znowu odpuszczam i tak w kolko przez ostatnie pol roku ;p
Juz nawet nie pamietam jak to bylo chudnac systematycznie przez pare miesiecy ..
Moze razem z Bezimienna77 zaczniemy teraz pozadnie, bo ...lato idzie :/ No i juz teaz na spokojnie, bez zadnych cudownych diet...
Nie mam pojecia ile waze, ale po ciuchach sadzac duzo ;p
Moze jeszcze watek nie umarl calkowicie :)
Pozdrawiam
11 kwietnia 2018, 14:01
cześć Dominic, spoko zaczynajmy ja już się ogarnełam i jakie tam pierwsze małe efekty widzę, więc do roboty chłopaku!!!!, tak jak mówisz lato idzie a my co znowu będziemy grubasami ????? Nie, nie,nie!!!!
Ktoś chętny jeszcze żeby się na 100% zmobilizować i wrócić na dobre tory ?
11 kwietnia 2018, 14:49
Cześć Dominic! Ja od poniedziałku również zaczęłam "na porządnie", więc zapraszam do przyłączenia się ;P Też można powiedzieć, że mam pierwsze małe efekty tak jak Bezimienna, bo po weekendzie waga była 99 kg i byłam opuchnięta jak balonik, a dzisiaj jest 97,4.
Musimy w końcu dać radę :)
11 kwietnia 2018, 17:24
Zabieram się wreszcie !!!! i ja - porządnie !!!