- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
24 listopada 2016, 13:09
Romka, takie stawianie kubków naprawdę działa :-) A to w ramach diety vitalii masz rosołek czy kończysz to co miałaś w domu?
24 listopada 2016, 13:43
Ten rosołek to już jest w ramach diety. Teraz mogę powiedzieć, że cholernie słodki od tej marchwi no i pietruszki nie byłam w stanie wepchnąć w siebie.
Edytowany przez Romka 24 listopada 2016, 13:44
24 listopada 2016, 14:27
Ewa z tej strony :)
A ja lubię gotowane warzywa, chyba wszystkie poza brukselką - i zawsze jak z rosołu mi zostają to dokładam sobie do kaszy czy ryżu oprócz mięska, w tym też pietruszkę i seler gotowany :)
Za to nie mogę się przemóc do koktajlu - miałam w diecie kilka razy i zawsze wymieniałam na coś innego. Mam wrażenie że się tym nie najem, a dla mnie najważniejsze dwa posiłki to śniadanie I i II. Musze coś pogryźć i przeżuć, żeby poczuć że zjadłam posiłek. Jak rano zjadam jogurt z owocem to zawsze dorzucę garść płatków żytnich lub orzechy i wiem że jem. Ale nie wyobrażam sobie tego w postaci półpłynnej - jakoś mi nie pasuje.
24 listopada 2016, 14:33
Jeszcze koktajli nie próbowałam ale wydaje mi się, że też mi za bardzo by nie odpowiadały. Moja dieta to 4 posiłki dziennie, pięć mi nie pasuje bo bardzo późno wstaję, jestem nocny marek.
24 listopada 2016, 15:29
EMKR1 - ja tez tak mialam, wiec z tych samych skladnikow sobie robilam sobie salatki owocowe (tylko ich nie miksowalam). Ostatnio kilka razy sie przemoglam I odkrylam, ze te koktajle wcale fajnie zapychaja (ale zawsze dodaje, otrebow, platkow, musli lub chia).
24 listopada 2016, 16:14
Jak mam koktajl na sniadanie to tez zawsze wymieniam :) ale ja zazwyczaj pije je w ramach popoludniowej przekaski i wtedy sa ok-pozwalaja dotrwac do kolacji :)
24 listopada 2016, 20:23
Zgrzeszyłam,
zgrzeszyłam i nie żałuję.
Czuję się teraz ożarta, ale nie żałuję.
No już taką miałam ochotę, że no nie wiem :D
Sałatkę zrobiłam z brązowego ryżu, sosu czosnkowego(jogurt+czosnek), ananasa i pora podduszonego na oleju kokosowym, do tego kurczak panierowany w sezamie, przyprawiony imbirem, solą, pieprzem, czosnkiem :)
No jestem pełniuśka :D
Jutro się nie ważę :P
24 listopada 2016, 21:28
Wita się z Wami Barbara. Późno dzisiaj, ale przed godziną wróciłam z pracy. Poczytałam Wasze wpisy i dodaję coś od siebie.