Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

też miałam takie wrażenie. Przyzwyczaiłam się do naszego te-ta-tet. I tam ciągle coś się dzieje. Z jednej str to dobrze, ale z drugiej zabiera kupę czasu... przy mojej dysleksji czasem zwyczajnie omijam kilka str
hello no przypomniałam sobie o naszym wątku, jak tu spokojnie. Ten drugi wątek zapiernicza jak dziki
zelka, no zapiernicza, tu mamy taki "kantorek" gdzie możemy zaszyć się spokojnie ze swoimi problemami.
Dzień dobry, no oaza spokoju. Ja lecę na badania szybciutko, żeby śniadanie schrupać.
Ja też mam dziś dzien zalatany. Dobrze przynajmniej że chlebek się piecze. Nie będą mi dzieci żarły śmieci :P.
nova racja  to ja też chlebek wstawię, bo córa przed treningiem to byle co chyta  w łapsko i leci. Ostatnio wpajam jej 1 przykazanie: 1. Jedz śniadanie, bo...... będziesz wyglądać jak matka  i wiesz że skuteczny argument
Ja nie mam maszyny do chlebka i raczej sobie nie kupię, ale piekę bułeczki (tyle ze białe, pszenne, bo moje dzieci tylko takie lubią) 
Ta maszyna sama wszystko robi czy tylko piecze?
Pasek wagi
Olcia - maszyna robi wszystko za ciebie. Ty wkładasz tylko składniki i już. Można w niej też wyrabiać ciasto, np. na pizzę, i robić dżem, ale ja nie oganiam jak, bo cala instrukcja po angielski :/

Zelka - na moich to nie działa. Słysze tylko, przecież dobrze wyglądasz, o co ci chodzi???
Jakie super dzieci!!! Mój Ozzy mówi do mnie "grubasie" a Zosia mówiła "tłuściochu odchudzaj się" gdy się razem kąpałyśmy - już tego nie robię
Pasek wagi
Olcia - ciebie jest mniej niż mnie z połowę!!! Jakby mi któreś z takim tekstem wyskoczyło, to chyba by szmata poszła w ruch... no albo bym się poryczała...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.