Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

Agatek  a jak robisz szpinak?? bo ja ostatnio kupilam mrozony i nie wiem co z nim zrobic hehe, wczesniej to kupowalam zawsze gotowy juz ze smietanka i przyprawami

martusska baw sie dobrze na Zumbie

u mnie jeszcze z fitnesu nic nie wypalilo hehe
ale w sobte sa drzwi otwarte w silowni do ktorej zamierzalam sie zapisac
i oferuja karte na rok w bardzo promocyjnej cenie, pojde obejrze wszystko, wypytam i sie chyba zdecyduje

spodnie juz zakupilam, wlasnie dzisiaj odebralam paczke
poza tym zamowilam sobie kilka bluzek, i jak zawsze nosilam rozm 44/46 tak teraz wzielam 42/44 bo przeciez schudne no i sa super, wogole nie opiete ale mnie to podbudowalo hihihi
Witam! ja dziś na obiad miałam fasolkę szparagową z sosem 'pseudocarbonara by me' :D leoonkaa to zawsze daje kopa do przodu oby tak dalej ;) :D ja powoli muszę się pożegnać z ulubionymi jeansami bo cały czas podciągać je muszę,pobiec już w nich nie pobiegnę,bo nie dobiegne w całości-to dopiero nieszczęście w szczęściu ;D:D:D idę też zaraz ćwiczyć,nie ma to tamto,wczoraj nie ćwiczyłam,aż mi głupio! hantelki czekają
a ja dziś pasek czekolady zjadłam..:( łeee..niedobrze. chociaż w sumie mogło być gorzej i mogłam cała wszamać.. ale zaraz ćwiczenia to spalę to.
a ja dziś nic słodkiego ;D jestem z siebie zadowolona ;) dziś tylko ok 750 kcal. ;D wow. 

dziewczyny, jak możecie podrzućcie jakiś pomysł na obiad ;D
750 kcal? o oł! skarola,ale zjesz coś jeszcze?
no raczej juz nie. chyba, że kromkę chrupkiego pieczywa. ;D 

luizka mam podobnie z jednymi jeansami hehe, podskocze kilka razy i juz ich na tylku nie ma hehe, jedne mam jeszcze w miare takze na razie w nowe spodnie nie inwestuje, idzie wiosna, lato to w getrach bede smigac a na jesien sie pomysli

 

bloodygirl kawalek czekolady tez czasami potrzebny

 

ja zrobilam wlasnie sernik na zimno, mezu bedzie pewnie jeszcze dzisiaj go jadl

ja zjem najwyzej jutro kawalek, jak mi starczy silnej woli na dzisiaj hehe

Leo później napiszę Ci na priva jak robię szpinaczek :)
Karola 750 kcal to stanowczo za mało, nim się obejrzysz będziesz ważyła więcej niż teraz, jojo nie uniknione
Skarola ło matko 750 kcal i może jeszcze chlebek chrupki... po pierwsze taki chlebek jest dobry na przekąskę od czasu do czasu, ale nie za często, po drugie zwiększ liczbę kalorii i zacznij od minimum 1700 kcal, jedz zdrowe zbilansowane posiłki, jedyne co nie jest nam potrzebne do życia to cukier, ale zdrowe węglowodany (owsianka, chleb razowy, orkiszowy itp, owoce) są wskazane, zdrowe tłuszcze w rozsądnych ilościach, (np 5 g masła na śniadanie i łyżka oliwy do obiadu nikomu jeszcze nie zaszkodziły) do tego białka, im później tym więcej białek... no chyba, że nie chcesz chudnąć zdrowo, tylko idiotycznie to jedz te 750 kcal i czekaj, aż się rzucisz na jedzenie i efekt jojo murowany...
Pasek wagi

szkrabki wykąpane smacznie śpią, mężuś pojechał na kosza a ja na chwilkę na kompa :)

martussska właśnie obejrzałam kilka filmików o zumbie, muszę powiedzieć, że super optymistycznie to wygląda :D ja niestety się do tego nie nadaję bo nie potrafię poruszać biodrami

Agatek daj ten przepis na forum, u mnie w zamrażalniku też czeka szpinak na jakiś dobry pomysł!!

luizka zdradź pomysł na Twój sos carbonara :)

taaaak, miło nawet, że spodnie zamiast wrzynać się w boczki to trzymają się tylko dzięki temu, że założyłam pasek hehehee..

miłego wieczoru :):):)

ja teraz idę na randkę z hula hop ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.