- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
27 czerwca 2012, 12:11
u mnie scian jeszcze troche jest ale juz nie zamierzam ich zastawiac ;-) Nova a jak ci wogole idzie ostatnio z projektami?? masz zlecenia??
27 czerwca 2012, 12:48
Kończę działalność końcem lipca. Trafiło się jeszcze kilka projekcików i reaktywował się jeden stary projekt (ciut większy). Tak czy inaczej nie ma szans, żebym utrzymała firmę na normalnym zusie. Cały czas staram się szukać pracy na etat ale z tym lipa. Więc od sierpnia będę bezrobotna. ale cóż począć w naszym pięknym kraju
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
27 czerwca 2012, 12:51
Przedpokój to również moja kolorystyka :)
Właśnie Nova jak z firmą Ci idzie?
27 czerwca 2012, 13:48
No właśnie napisałam jak to wszystko wygląda. Nie chce się nad sobą użalać bo nic z tego nie wyjdzie dobrego. Zwyczajnie trzeba wziąć się w garść i już. Jedyne co mnie martwi to brak perspektyw z pracą etatową.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
27 czerwca 2012, 15:09
Fakt ubiegłaś mnie z odpowiedzią :)
Nova będzie dobrze :)
27 czerwca 2012, 16:15
Ja już nawet nie mam siły się przejmować. Bo to mocno bez sensu. Zwykle tak już jest, że głową muru się nie przebije.
Idę dziś znów na siłownie to sobie odreaguje wszystkie stresy.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
27 czerwca 2012, 16:25
Co ma być to będzie :)
zmiany nie zawsze są złe :)
Nova tylko nie siedź na siłce 2,5 godziny :*
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
27 czerwca 2012, 18:29
Nova trzymam kciuki zeby udalo sie wkoncu znalezc jakas dobra prace 
ja ostatnio tez powysylalam mase CV, ale na razie cisza
my wlasnie zjedlismy z synusiem kolacje, ryz z brzoskwiniami i kefirem 
28 czerwca 2012, 06:20
Hej :)
Wczoraj w końcu, po wielkich wysiłkach złożyłam moją pracę mgr w dziekanacie.... Jak dobrze pójdzie to 10 mam obronę.... powoli mogę do Was wracać ehhehe. Tak na marginesie po wczorajszym dniu o 19 byłam już w piżamce a o 20 spałam.....
Nova - jeżli chodzi o jedzenie z parowara - super sprawa. Tylko czsami trzeba się nawymyślać - jeśli chodzi o mięsko. Jedzenie w smaku jest inne.... Ja nic nie solę, ewentualnie ziemniaki posykuję przyprawą do ziemniaków - wtedy je uwielbiam!!! Mniammm
Leo - kuchnia bombowa :) przedpokój zresztą też :)
28 czerwca 2012, 09:18
Cześć dziewczyny. Ja od wczoraj chodzę nabuzowana. Chyba jakaś plama na słońcu jest, bo wszystko idzie pod górkę. Koleżanki mnie wkurzają... tak to jest już ze mną i płcią do mnie podobną. Nie znoszę jak ktoś myśli że jest pępkiem świata i ja mam się do nich dopasowywać. Też mam życie, plany, dzieci. Nawet na silce nie byłam, bo a/ koleżanka nie mogła, b/moim młodym zachciało się shoppingu. Szlak mnie kiedyś trafi. Jak ja mam być szczupła jak nie mogę realizować założonych planów. W ogóle mam fazę że mam dość ludzi. Czasem tak już mam - wszyscy i wszystko mnie drażni i wtedy chce się wycofać z życia i kazać się wszystkim wypchać.