Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

Nova to jak nie dasz rady do 17 to mi dotrzymasz towarzystwa  pod wieczór
Agatek - a na którą planujesz ćwiczenia??
Chciałabym codziennie żeby Oskara z domu wyciągnąć, bo jest wielki jak słoń a to przecież dziecko :/ On mi przytył w ciągu roku 15kg od kiedy nie jeździ na rowerze. W dodatku po tym jak mu ukradli rower to boi się sam wyłazić z domu pojeździć na tym nowym :/ Przez święta też sobie ostro odpuścił i żarł jak prosiak :( On ma BMI prawie 31 w wieku 13,5lat :/ Wiesz czym to grozi ... Martwię się o niego a on ma to w nosie :/
Pasek wagi
Nova dzisiaj dość późno może uda się ok 21, a jak nie to i o 22, no przecież te 30 minut wytrzymam :)
Olcia - to on ma większe bmi niż ja. No to faktycznie masz problem. Myślę, że to świetny pomysł, z tym, żeby z tobą chodził. Ja z moim też czasem tak chodziłam, ale on oczywiście woli z kolegami. Właśnie moje brzydactwa kochane wybyły na rowery. Więc cóż, matka musi się sprężać żeby też coś ze sobą zrobić.
Agatku - ja bym chciała, bardzo bym chciała, ale na razie na chęciach się kończy.
Nova bo Ci dupsko zleję Ty leniu !!!! Olcia chce z kijami a Ty nawet 30 minut na swoim orbim nie dasz rady
No Oskar tu kolegów nie ma, bo szkołę ma daleko. Tu zna jakieś dwie dziewczyny, murzynki i to chyba tyle z rówieśników. Reszty raczej unika ... No też właśnie myślę że dobrze by było żeby ruszył doopsko a dobry przykład trzeba mu dać z góry więc kto jak nie ja? Dobrze, przynajmniej popracuję nad kondycją :) Już się cieszę :)
A w ogóle to durna ja zamiast kupić kijki do nordic walking to kupiłam kije do trekkingu :/ Fakt że do nordic, zwłaszcza takie z rękawicą kosztują 5x tyle (przynajmniej tutaj) no ale dałam ciała :/ Cóż ... zobaczymy
Pasek wagi
tutaj ludzie nie rozróżniają kijków, ja mam z rękawicą, ale koleżanka miała z paskiem i też było. To tak naprawdę nie wielka różnica jak się chodzi.
Dziewczyny mi się coś po tych świętach dzieje. Cały czas jest mi nie dobrze, zimno i słabo. Centralnie jakbym miała zatrucie pokarmowe. W głowie mi się kręci i nawet na wodę z cytryną patrzeć nie mogę. Może ja się zatrułam czymś, albo zwyczajnie przejadłam się w święta i teraz organizm mści się na mnie.
W Warszawie jelitówka szalała przed świętami. Większość moich znajomych się skarżyła, może do Tarnowa doleciało :/ U nas z kolei grypy i anginy :/ Jak możesz to połóż się do łóżka i wypij na ciepło kubeczek mięty (lekkiej). Na pewno przez to ze źle się czujesz nie możesz się pozbierać do ćwiczeń. Dużo zdrówka :* 
Pasek wagi
kurcze, ale ja zwykle na jelitówkę jestem odporna. Choć cholera wie co teraz w powietrzu lata. Może uda mi się na chwilkę położyć.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.