Temat: moja dieta a wakacje

Hej :) dotychczas stosowalam diete redukcyjna i chudłam zgodnie z planem niestety niedlugo wyjezdzam na wakacje do mamy chłopaka a tam niestety bee musiala jesc to co domownicy na obiad i kolacje.... macie jakies pomysly co zrobic zeby przez te 3 tygodnie chocaz utrzymac wage? 

Ciesz sie ze to wloska kuchnia. Gorzej jakbys musiala jechac na polska wies. Nie zapomne jak jezdzilam do babci mojego chlopaka na podlasie. Na sniadanie racuchy, placki ziemniaczane na obiad jakies giganyczne schabowe z kluchami. Ja jak tam jezdze to poprostu tego nie jem. Trudno co sobie o mnie pomysla - przygotowuje swoje posilki.

A co do Wloch to nie masz co sie martwic. Wloskie jedzenie jest zdrowe i wcale nie tluste . Takie dwa typowe dania dziennie nie powinny zepsuc redukcji jezeli bedziesz sie trzymac bilansu.

Doma19 napisał(a):

Ciesz sie ze to wloska kuchnia. Gorzej jakbys musiala jechac na polska wies. Nie zapomne jak jezdzilam do babci mojego chlopaka na podlasie. Na sniadanie racuchy, placki ziemniaczane na obiad jakies giganyczne schabowe z kluchami. Ja jak tam jezdze to poprostu tego nie jem. Trudno co sobie o mnie pomysla - przygotowuje swoje posilki.A co do Wloch to nie masz co sie martwic. Wloskie jedzenie jest zdrowe i wcale nie tluste . Takie dwa typowe dania dziennie nie powinny zepsuc redukcji jezeli bedziesz sie trzymac bilansu.

Ojej chyba bym sie popłakana nad talerzem... ogolnie jego mama nie gotuje jakos super tlustych rzeczy jednak przy mojej diecie ( obecnie 1000kcal i wszystko ważone) ogarnela mnie panika. Juz zapowiedzialam ze jesli slodycze to tylko w niedziele i cos malego. Zastanawiam sie co zrobic ze sniadaniem bo 2 posilkow na dzien nie bede przeciez jesc... 

bellastronzaa napisał(a):

Doma19 napisał(a):

Ciesz sie ze to wloska kuchnia. Gorzej jakbys musiala jechac na polska wies. Nie zapomne jak jezdzilam do babci mojego chlopaka na podlasie. Na sniadanie racuchy, placki ziemniaczane na obiad jakies giganyczne schabowe z kluchami. Ja jak tam jezdze to poprostu tego nie jem. Trudno co sobie o mnie pomysla - przygotowuje swoje posilki.A co do Wloch to nie masz co sie martwic. Wloskie jedzenie jest zdrowe i wcale nie tluste . Takie dwa typowe dania dziennie nie powinny zepsuc redukcji jezeli bedziesz sie trzymac bilansu.
Ojej chyba bym sie popłakana nad talerzem... ogolnie jego mama nie gotuje jakos super tlustych rzeczy jednak przy mojej diecie ( obecnie 1000kcal i wszystko ważone) ogarnela mnie panika. Juz zapowiedzialam ze jesli slodycze to tylko w niedziele i cos malego. Zastanawiam sie co zrobic ze sniadaniem bo 2 posilkow na dzien nie bede przeciez jesc... 

Po pierwsze 1000 kcal to zdecydowanie za malo.. wiec moze to i lepiej.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.