Temat: Mega rewolucja! Wielka walka z centymetrami i kilogramami. 10-cio dniowa rywalizacja. I etap .

A którego dokładnie robimy pierwsze ważenie i pomiary? :) ja się trzymam dzielnie diety, siłowni i pieszych  szybkich spacerów do  tego 1,5 - 2l. wody i sama jestem ciekawa ile spadnie w ciągu tych 10 dni.

No właśnie ja się wcześniej zapisywałam, ale nie podałam wymiarów więc tak :

Wydaje mi się, że pomiary damy 10 dnia, chociaż nie będą one się bardzo różniły od teraźniejszych :P
A co tam u Was? Jak dieta? U mnie wzorowo, oparłam się dzisiaj bułce słodkiej! haha! A wszyscy jedli a ja nie!

u mnie tak nie nadzwyczajnie ale sie pilnuje  

na sniadanie herbatka i kanapka z twarozkiem, na obiad 2,5 nalesnika z twarogiem  ale musiałam to zjeść bo byłam tak głodna ze chyba bym padła a potem 2 kawałki czekolady ( taki mały deserek ale mi sie nalezy xD)

aktualnie nic nie cwicze ale chodze na takie połkolonie ( bo mam teraz ferie ) i zajmuje sie 19 małych dziewczynek, które nieźle daja w kość , mamy  tam tez różne wycieczki ( np wczoraj byliśmy w figlolandii ) a potem jeszcze mamy czas wolny wiec głównie tańczymy (takie tańce które wszyscy znaja i jest w nich tyle skakania ze jak wracam do domu to już padam ze zmęczenia) więc narazie odpuszcze sobie iny wysiłek xD ale jak sie skończą ferie to zaczynam ćwiczyć  

Właśnie sobie uświadomiłam, że dawno się nie ważyłam... Chyba jutro na to czas!

no dobra dziewczyny egzamin był pisemny więc wyniki później, pewności nie mam ale chyba poszło dobrze...

a dieta? hmm..... nijak rano owsianka, trochę czekolady.... później szklanka coca- coli.... do domu wróciłam o 18 i zjadłam leczo z bułką.... hmm....

w ogóle to zauważyłam że pogorszył mi się stan skóry- co rusz jakieś wypryski czy zaskórniaki...nie podoba mi się to bo już przyzwyczaiłam się do gładkiej buźki.....
 macie jakieś rady na poprawę cery???

ja mam troche większy problem bo nie mam wagi w domu ( tata zepsuł ) i jak chcę sie zwazyć to ide do babci xD pracuje juz  nad namówieniem mamy zeby kupiła nam wage ale chyba jej sie nie spieszy

ja mam troche większy problem bo nie mam wagi w domu ( tata zepsuł ) i jak chcę sie zwazyć to ide do babci xD pracuje juz  nad namówieniem mamy zeby kupiła nam wage ale chyba jej sie nie spieszy

Ja też  nie ważyłam się ... jestem tutaj wprawdzie dopiero 4 dni ( chyba tyle) na witalii, ale moja dieta już 20 dzień trwa. Ciekawe ile z wami schudłam przez te 4 dni :))) a może waga nie drgnęła ... hm... zobaczę, jak przyjdzie czas na ważenie - aż się boję tej chwili ;)

Na pewno  drgnęła ;)