- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto:
- Liczba postów: 225
23 stycznia 2011, 18:53
Nowa akcja : NOW OR NEVER!
Chcialabym zebrac dziewczyn ktore wspolnie
ze mna chca sie codziennie wspierac i motywowac do odchudzania.
Idea tej grupy bedzie przestrzeganie wyznaczonego limitu kalorycznego,
ponadto kazda z nas podpisze kontrakt zobowiazujacy do cwiczen.
Skopijuj i wypelnij kontrakt:
Nick:
Waga:
Cel:
Jak chce tego osiagnac:
Zobowiazuje sie do:
***
Bedziemy codziennie wklejaly nasze menu.
Postaramy sie cwiczyc 5 razy w tygodniu(zawsze pamietajac o rozciaganiu).
Bedziemy pily duuuzo wody mineralnej, herbaty zielonej/czerwonej.
Bedziemy dzielily sie motywacjami, przepisami i wszelkimi radami.
Zaczynamy: 24 stycznia
Konczymy pierwszy etap: 13 lutego
Uczestniczki:
SweetCarmel
waleczna18stka
Rasta.Angelika
kasiaxddd
anneciaa
Krummie
MalaPerelka
![]()
raspberryJ
***
Razem odniesiemy sukces ! ;*
Edytowany przez SweetCarmel 24 stycznia 2011, 14:04
28 stycznia 2011, 21:52
zjedz 1200 to nic trudnego przeciec:)) ale jak tak bardzo chcesz to chociaz 1000 ale za tydzien rzucisz sie na jedzenie i nic ci to nie da;(
Edytowany przez anneciaa 28 stycznia 2011, 21:52
28 stycznia 2011, 21:58
Jak ja nie moge wcisnac wiecej:(
Pa;****
28 stycznia 2011, 22:01
no ale musisz bo to sie dobrze nie skkonczy, a pozatym trenujesz wiec moglabys nawet jesc 1500....
Uciekam juz:) do jutra kochane pppaaa:*******************
29 stycznia 2011, 07:52
Cześć laski! AAAAAAA jestem taka szczęśliwa! Dziś ważenie! no i 65,4
o kurwa! i przepraszam za wyrażenie!!! ale od jakiś 2tygodni staram się o 66! I pierwszy cel zaliczony! hahahahahaha energia mnie rozpiera ;) jak widać można jeść po prostu wszystko tylko w mniejszych ilościach ;)
29 stycznia 2011, 08:16
Hej dziewczyny:) Ja też się cieszę bo po moim kompulsie (tak to trzeba nazwać:( NIE przytyłam a nawet schudłam te 0,1kg;)) Oczywiście to są małe kroczki do celu, ale i tak się cieszę. Tylko teraz muszę coś zrobić żeby moja podświadomość sobie nie zapamiętała, że mogę się obżerać i chudnąć:( Już kiedyś tak było i zaprzepaściłam przez to dietę.
Edytowany przez 11aedee21e26f9367ba4f6d15d8c3cd8 29 stycznia 2011, 08:18
29 stycznia 2011, 08:25
No to super, że schudłaś przynajmniej te 0,1kg! Brawo ;) I pamiętaj, że każdy zakazany produkt to cofasz się o kroczek od swojego celu.
29 stycznia 2011, 08:30
Cześć Laseczki:D
Nie śpie już od 5 haha nie wiem co ze mna:D Już upiekłam 2 ciasta na impreze;d zaraz 3;d hehe
29 stycznia 2011, 08:37
Od 5? o mamciu... to ja wstałam po 7 jakoś z czym, że jeszcze wzięłam swojego szynszylka i z nim sobie leżałam ;D
Natalka już po śniadaniu?