- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2015, 16:34
Ważę 84 kg. Mój cel to 64-65kg. Potrzebuję motywacji i wsparcia, dlatego liczę na Was:)
Edytowany przez violetgirl 12 sierpnia 2015, 16:35
12 sierpnia 2015, 17:37
12 sierpnia 2015, 17:56
hej, u mnie cel -18 kg :) , 162 cm wzrostu
12 sierpnia 2015, 17:57
Hey dolanczam sie zaczelam od poniedzialku i daje sobie 3 miesiace na zgubienie 10 kg wiecej nie chce ... Ale walcze razem z wami !!!
12 sierpnia 2015, 18:12
Również się zgłaszam na ochotnika :) Wystartowałam w niedzielę z wagą 86. Mój cel to 65. Wzrost 175.
Ja metodą małych kroków powoli eliminuję cukier, zaczynam jeździć na rowerze i ćwiczyć.
Też stawiam na rower, ostatnio zaczęłam jeździć codziennie. Sporadycznie biegam. Planuję też zacząć ćwiczyć w domu. Wczoraj wpadłam na pomysł, że może poćwiczę z Chodakowską, skoro tak ją wszyscy polecają. Skończyło się na tym, że ona ćwiczyła, a ja się przyglądałam jej programowi turbospalanie :)
12 sierpnia 2015, 18:17
Mnie też, dlatego wczoraj nie zaczęłam, ale chcę chociaż spróbować :) Najwyżej nie dam rady.
12 sierpnia 2015, 18:20
Mnie też, dlatego wczoraj nie zaczęłam, ale chcę chociaż spróbować :) Najwyżej nie dam rady.
Ja spróbuję. Tyle osób dało radę to my też:)
12 sierpnia 2015, 19:20
ja mam 173, ważę ok 86 kg, i też chcę schudnąć do 63-64 kg :)
12 sierpnia 2015, 19:40
Ja spróbuję. Tyle osób dało radę to my też:)Mnie też, dlatego wczoraj nie zaczęłam, ale chcę chociaż spróbować :) Najwyżej nie dam rady.
ja trzymam się od niej z daleka, bo po prostu nie potrafię w taki sposób trenować. Ma bardzo monotonny głos i ciągłe powtarzanie ćwiczeń też nie jest dla mnie ;)
Stawiam na bieżnię, którą niedawno zakupiłam, może czasami rowerek.
Co do diety to jem wszystko, ale w mniejszych porcjach. Uważam, że rezygnacja z czegoś co lubimy to prosta droga do kompulsów. A zwykłą MŻ udało mi się już zgubić 15 kg ( które niestety z własnej głupoty wróciło i to z nawiązką )