Temat: Dołączcie się!

ja chetnie dolacze, bo mi te 5kg strasznie przeszkadza i ciezko mi je zrzucic . zaczelam silownie i aerobik wodny- moze cos ruszy!!1

Ja wytyczyłam ostatnią walke swoim kg, speiłam się tak że ho ho. Musi sie udać tymczasem waga ruszyła bo 2 tygodnie wazyłam 60,3

dzien doberek dziewczynki:)ja dzisiaj rano sie wazylam, minal drugi tydzien mojego odchudzania, niestety tydzien temu nic mi nie spadlo mimo tego ze czulam ze cos schudlam no ale sie nie poddalam, dzis stanelam na wadze i za pierwszym razem zobaczylam tylko 1 kg mniej to pomyslalam, osz kurde tylko kilogram?no to wazylam sie jeszcze raz i jeszcze raz w sumie z 10 razy w roznych  miejscach i wtedy juz moja waga pokazywala 52 kg czyli 2 kg mniejna koniec jeszcze raz sprawdzilam i zgadza sie schudlam, tak bardzo sie ciesze ze moj wysilek nie poszedl na darmo, bo staram sie duzo cwiczyc i jem duzo mniej:)mierzylam sie tez cm i naprawde w porownaniu z wynikami z 2tygodni temu te dzisiejsze sa extra, no w talii mi spadlo 2 cm,w udzie tez okolo 2 a w tzw"oponce" spadlo mi okolo 3 cm:):)wiec mysle ze to superrrrrswietnie sie zaczal moj dzien:)wlasnie zjadlam sniadanko, pozwolilam sobie na troche wiecej niz zazwyczaj , w koncu cos mi sie tez nalezy:)zycze Wam milego dnia dziewczynki, trzymajcie sie:*:*

Gratuluje super efektów:) Widzisz jak miło, może być na diecie:)

dzieki Querieth:) i wiem ze moze byc milo na diecie bo to nie pierwsza ale mam nadzieje ostatnia w moim zyciu:)mam zamiar schudnac do walentynek jeszcze te 3 kg albo chociaz 2 i musi mi sie udac

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13843

gdzie sa wszyscy?:(

jestem

waga na dzisiaj 60, 7

punkty dodam wieczorem albo jutro

No kochane jak tam, ja mam problem, staram sie byc na kopenhaskiej ale ciągle ciś mi przeszkadza :/

czesc kochane jak sie macie?ja zaczelam dzisiejszy dzien z ogromnym bolem glowy;/wzielam tabletke ale dalej tak mnie boli ze masakra...skonczylam teraz wlasnie cwiczyc, dokladnie to zrobilam 8 min abs, leg i buns:):):)dzis koncze prace okoo 15stej a potem jade do domu do rodzicow i niestety nie bedzie mnie caly weekend ale jak tylko wroce to sie odezwe:)milego dzionka:*