Temat: Zróbmy plan - czyli koło trzydziestu kilogramów.

Czyli ładnie pisząc, szukam grupki z którą od zera lub prawie zera zaczniemy się motywować kopać po dupach i odchudzać. Czemu tak? Samej da się, ale po co skoro razem raźniej? Jest się komu chwalić, żalić i takie tam. Ma kto kopnąć w tyłek, też. Do schudnięcia sama mam bardzo dużo, a jak setka na wadze wybiła złapałam się za głowę.

Na  co dzień jestem chorą optymistką, ale niestety problemy i kłopoty zajadam i topię, najchętniej w lodach. Żyję w stresie, nie jestem też przyzwyczajona przygotowywać sobie posiłków, co chapnę to jem -ten nawyk akurat bardzo potrzebuję zmienić. 
Plan mam taki, znaleźć kilka osób żeby stworzyć taką zamkniętą w końcu dobrze znającą się grupę i po prostu lekko rywalizować, dużo motywować, dzielić się pomysłami...takie tam! Ktoś chętny?

Wiem, że fakt, iż jestem nowa nie zachęca, aczkolwiek - vitalię znam od dawna, przyszedł moment gdy trzeba wziąć sprawy we własne ręce. Oto biorę! :D

Pasek wagi

chętnie się przyłączę.co prawda moja dieta i ćwiczenia trwają od jakiś 2 miesięcy (już albo dopiero-zależy jak dla kogo),ale motywacja się przyda:)

Pasek wagi

przyłączam się!

Ale super szybko odzew, obłęd! :D
Powinnam zrobić jakąś grupę czy będziemy radośnie pisać na forum czy...kurcze, początkująca jestem. Swoją drogą mogłybyście słowo czy dwa o sobie napisać, tak poufale by się zrobiło! :)

Pasek wagi

niestety nie wiem czy można tu stworzyć zamknięta grupę. A o sobie będzie pisać jeśli takową grupa powstanie :)

słowo...dwa.ok:D

jestem mamą dwójki dzieci.od zawsze miałam tendencje do tycia,ale jakoś wcześniej nie wiele z tym robiłam.jeszcze w styczniu tego roku ważyłam 69 kg przy wzroście 164 cm,ale nic z tym nie zrobiłam.wzięło mnie dopiero w marcu.i to tak na dobre.podglądałam to forum i coraz bardziej się wkręcałam,jak czytałam o wzlotach i upadkach,wzajemnej mobilizacji i efektach.całkiem nie dawno postanowiłam założyć tu konto i oto jestem.dziś ważę 60 kg.moim celem jest jeszcze 5 kg,a później się zobaczy.najbardziej zależy mi na wyszczupleniu ud.fajnie by było,gdybym do wakacji coś z nimi zrobiła,bo postanowiłam sobie,że chcę założyć krótkie spodenki.choć nie wiem czy tego lata się uda

Pasek wagi

ja chętnie się przyłączę :) chcę zrzucić około 30-35kg

Pasek wagi

Także jestem chętna. Przede mną kupa roboty, więc motywacja się przyda. :D

Pasek wagi

Hej, bardzo chętnie się do Was przyłączę :)

Mam 23 lata, obecnie studiuję. Mieszkam w Gdańsku z mężem. Obecna moja waga to 95 kg przy wzroście 160cm więc muszę się za siebie wziąć. Moim marzeniem jest powiększenie rodziny, ale aby osiągnąć muszę o siebie zadbać. Próbowałam już kilku diet, na początku szło ok, potem moja silna wola gdzieś znikała i dawne przyzwyczajenia i słabości wracały. Chyba nie potrafię się sama już odchudza.  Potrzebuję aby ktoś czasem mnie w tyłek kopnął, jak będę miała gorszy dzień, albo poklepał po ramieniu jak coś mi się uda. Ze swojej strony obiecuję to samo :)

Pasek wagi

To i ja się przyłącze.waze 99,50 obecnie .Dietę zaczelam 1 maja 2015 od 104kg..Mam 37 lat problemy z tarczyca od zawsze.Poniewaz teraz wyszedł podwyzszony cukier wyzsze cisnienie to stwierdziłam ze trzeba wziasc sie za siebie.Co do diet to głodówki nie wchodza w gre.odchudzalam sie ziółkami i róznosciami a dziwnych diet.teraz postawilam na diete vitali bo wierze ze wyrobi we mnie dobre nawyki i pozwoli mi schudnac.Plan w wigilie 2015 chce wazyc 90kg.Jesli sie uda wiecej to fajnie jesli nie to ten cel wydaje mi sie najrealniejszy.Myśle ze w nowym roku bedzie cd ale póki co taki cel.

Teraz szukam wsparcia mam nadzieje ze w grupie bedzie razniej

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.