15 stycznia 2011, 12:33
Witam!
Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
4 marca 2011, 10:08
hej
i jak dałaś radę z tłustym czwartkiem? mi się udalo nie zgrzeszyć
tak się zastanawiałam czy kini do nas wróci juz dawno powinna być w domu z Pl
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
4 marca 2011, 13:41
nie dałam rady bo miałam stresujący dzień,cały poza domem i strasznie głodna byłam to trochę słodyczy z automatu poszło:D ale dziś już jest ok,w końcu to tłusty czwartek był,myślę że ani kilograma mi nie przybędzie :D jadę dalej z sb bo mi się bardzo metabolizm w niej reguluje (z rana wizyta w tojlet) i z brzucha lecą cm, jak nie zgubię chociaż 3 kg to mnie szlag trafi i kończę z dietą i samymi ćwiczeniami będę się wspomagać :P
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
4 marca 2011, 13:43
kini możliwe że rzuciła dietę ,szkoda że nie zajrzała się przywitać,może namyśli się jeszcze raz
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
4 marca 2011, 13:52
ja wczoraj dałam radę, ale za to dziś wybieramy się na imprezkę więc pewnie zgrzeszę,
na szczęście ćwiczenia na dzisiaj już są zaliczone:))
wiadomo więcej się ruszasz to więcej możesz zjeść
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
4 marca 2011, 14:47
hehe a podobno każde dodatkowe 0,5 kg mięśni spala 50 kcal/dobe z tego tylko powodu że jest nie ma to jak ćwiczenia :D udanej imprezki życzę!
Mnie połamało po wczoraj,plecy w okolicach nerek sobie naciągnęłam albo coś-boli,ale godzinkę steppera już sobie obiecałam.możliwe że na nogi też coś porobię bo w nocy nie zasnę z nadmiaru poweru
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
4 marca 2011, 20:48
My jednak nie poszlismy...... mały sie rozchorował tak sie martwię:( nigdy go takiego nienwidziałam biedaczek tak sie męczy masakra jakaś
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Ireland
- Liczba postów: 482
5 marca 2011, 12:16
hejka moje kochaniutkie!!!!!!!!!!!!!!!!!
JUZ WRÓCIŁAM!!!!!!!!! ale mam wm duzo do pisania...ooooooooooo.........
w Polsce te dwa tygodnie byla masakra z moja dieta
wszystko lecialo kebaby,cola, bułki,paczki ,ptysie,szarlotka,słodycze ,chipsy,piwko, paluszki,schabowe, ziemniaki, sałatki z majonezem,.... itd...............ale to nic juz wróciłam i lece dalej z moja dietka
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Ireland
- Liczba postów: 482
5 marca 2011, 12:18
musze poczytać co sie tu działo jak mnie nie było! jejku jak sie ciesze ze juz jestem z wami
Edytowany przez kini26 5 marca 2011, 12:18
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Ireland
- Liczba postów: 482
5 marca 2011, 12:22
luizka, zgaga ja bym was nie mogla tu tak same zostawić
własnie gotuje ogorkowa i pranie robie. na dworze cieplutko i sloneczko swieci az sie skakać chce
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
5 marca 2011, 15:12
kini! no nareszcie opowiadaj jak tam pobyt w Pl się udał!SUPER ŻE WRÓCIŁAŚ!!!!!!! tęskniłam!
Zaga jak tam synek?
bosz...ale się objadłam na tej sb... kotlety z grochu (pycha!) i grochówkę na kolację ugotowałam (to też zjadłam małą mieskę) eksploduję chyba xD