- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto:
- Liczba postów: 307
15 stycznia 2011, 11:13
Hej ;-)
W pamiętniczku moja cudowna figura w typie jabłko. Co należy zrobić z tymi plecami i brzuchem? Ma ktoś radę?
- Dołączył: 2007-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 275
15 stycznia 2011, 12:27
Jabłko, jabłko, a przynajmniej otyłość typu jabłko (znaczy nadwaga, ale tak na to przynajmniej mi mówili). Ja nigdy nie miałam się za jabłko, bo miałam wąską talię i szerokie biodra i tyłam głównie w pupie i udach do czasu, aż przekroczyłam swoje BMI i zaczęłam mieć nadwagę (po ciążach) i to właśnie było już wtedy przede wszystkim na brzuchu i plecach. Pani Dietetyk na podstawie moich wymiarów orzekła: otyłość typu jabłko. Myślę jednak że to dość szczęśliwy typ figury, bo łatwiej go będzie odchudzić, niż gruszkę, a po odchudzeniu będzie ładna i proporcjonalna - jak ktoś słusznie zauważył bardzo ładne nogi, po odchudzeniu będą super, a łydki już są bardzo ładne. Myślę, że musisz po prostu dalej chudnąć, a jabłko zniknie, chyba łatwiej niż u takiego totalnie klasycznego jabłka, gddzie chyba skłonność do fałdek bardziej pozostaje (nie wiem, ale mówię na przykładzie mojej mamy), za to gruszka Ci się nie zrobi. A jak chudnąć chyba wiesz, bo widzę po pasku wagi i zdjęciu w Twoim pamiętniku, że już możesz pochwalić się jakimś sukcesem : ) Na jędrność i ładny kształt dodatkowo na pewno zrobią ćwiczenia, a jeśli chodzi o obwiśnięcie to chyba sprawa indywidualna - tak w każdym razie wyczytałam w wątku, który sama założyłam, bo też się martwię trochę o swój brzuch, ale na zdjęciu twoja skóra wygląda na ładną i nieskłonną do obwiśnięć. Pozdrawiam ciepło i życzę samych dalszych sukcesów.
15 stycznia 2011, 12:44
fruktoza tak, tak. nagle byłam gruszką a stałam się jabłkiem. puknij się kobieto. i nie wciskaj kitu skoro się nie znasz . skłonność do fałdek u "klasycznego" jabłka? hahahaha jabłko zniknie.... rozwaliłaś mnie! no to pojechałam ;)
- Dołączył: 2010-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 280
15 stycznia 2011, 12:46
przecież typ sylwetki zalezy od tego,jakich hormonow mamy wiecej!
- Dołączył: 2007-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 275
17 stycznia 2011, 21:57
marteczka1992
Niby taki milutki nick, a taka wypowiedź kulturalna inaczej, fe. A do meritum - skrót myślowy - nie jabłko, tylko otyłość typu jabłko. Ludzie nie są czarno-biali, tylko jabłka i gruszki. Ja, podobnie jak założycielka tematu, jak podejrzewam, miałam sylwetkę dość proporcjonalną, ani jabłko, ani gruszka, ale jeżeli już to bardziej gruszka. A teraz, po przytyciu, ciązach, mam "otyłość typu jabłko". To fakt, nigdy klasyczną gruszką nie byłam, ale jeżeli już, to bardziej w stronę gruszki, a teraz bardziej w stronę jabłka.Jabłko zniknie, to skrót myślowy, może trochę za bardzo, ale człowiek inteligenty co najmniej domyśli się o co chodzi, a kulturalny wyrazi swe krytyczne uwagi w sposób nieco bardziej oględny.