Temat: Tylko dla dziewczyn całkowicie zmotywowanych i gotowych do tracenia zbędnych kilogramów!

Temat przeznaczony dla dziewczyn wiedzących, że ciężką pracą i wyrzeczeniami zgubią zbędne kilogramy. Nie dla takich, które zastanawiają się "a może dziś najem się słodkiego, a może nie..". Jeśli wiesz, że nic Cię nie powstrzyma od osiągnięcia sukcesu poprzez dietę i ćwiczenia to zapraszam:) jest tutaj ktoś taki?:) Każda z nas potrzebuje wsparcia i motywacji, po to jestesmy na tej stronce:) Codziennie możemy pisać co jadłyśmy i jakie ćwiczenia wykonywałyśmy no i oczywiście efekty, które na pewno będą zniewalające, a na koniec (dajmy na to na poczatku czerwca) wklejamy zdjęcia z naszą zgrabną sylwetką, z tym, że nie ma usprawiedliwiania się lenistwem, albo chcemy coś osiągnąć albo nie:)

Nasz cel ----> 



ZAPRASZAM!


ja dużo kręciłam w podstawówce i zawsze mi jakoś szło. Ale uwierz po tak dłuuuugiej przerwie nie było mi łatwo, po 30 sekundach spadało co znalazło to też swoje plusy bo w tym czasie by je podnieść wykonywałam przysiad i tak zrobiłam 30 przysiadów. :)
Ale teraz już kręcę i kręcę. Idzie się nauczyć.
to ja chyba też sobie jutro kupię :P

a dietka idzie mi dobrze i A6W też, jakoś daję radę, we wtorek ważenie i mierzenie, jestem strasznie ciekawa czy coś zeszło :P

idę poćwiczyć ;)  a potem obiad...
alamakota89 - na pewno odnotujesz spadek.

Piękności moje mi waga dzisiaj pokazała 59,5 - nareszcie ujrzałam 5 z przodu.

no to gratuluję ;* ja nie mogę sie doczekać jak ładną 5 z przodu zobaczę :D
a ja sie zabieram za cwiczonka... schudlam tyle ile chcialam... teraz czas na male korekty poprzez cwiczonka:) dziewczynki do dziela.... ja trzymam kciuki za Was!
ja też zaczęłam ćwiczyć---ale wsparcie jest potrzebne!!Witam kobitki!!
trzymam za Was kciuki kobitki ;) ja właśnie wróciłam z aerobicu i jestem padnięta! taki wycisk dała że masakra, potem może jeszcze może się zmotywuję i będę na rowerku jeździć ;D
czyżby temat umarł śmiercią naturalną?
ja się pochwalę i mam 2,5 kg mniej ;)

jak u Was, piszcie coś kobitki bo wsparcie jest potrzebne ;)
alamakota89 - gratuluję 2,5 kg to dużo, oby tylko tak dalej.
U mnie niestety kiepsko. 2 dni zawalone ale już się pozbierałam i dzisiaj już jest dobrze.

no to zbieraj się ;) i walcz dalej :)
a co z resztą osób?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.