- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
25 czerwca 2016, 12:06
Ebek, a jakim samochodem jedziecie? Osobówką? Może nadajcie paczki do siebie? Ciuchy zimowe można później dosłać, nie?
25 czerwca 2016, 12:07
Ankieta
Waga 63,0kg
25 czerwca 2016, 12:53
Waga 70,5 kg :(
Bez komentarza :(
25 czerwca 2016, 15:19
Nie ważyłam się dziś bo wszystko rano było na wariata... na 9-ta byłam z siostrą umówiona na siłowni, a po drodze do krawcowej i to wszystko w tym upale rowerem... musiałam przecie wyjść wcześniej z psiakiem nakarmić ją i siebie oczywiście też... Było ciężko: body shape, potem masowałam się pół godziny rolletikiem, później pół godziny rozciągania i zumba ale nie taka jak moja tylko caluśka na najwyższych obrotach, wszystko skakane, myślałam, że zejdę tam... jeszcze tylko trzeba było o 12-tej dojechać do domu... do tej pory jestem wykończona... ...
ważyłam się na siłowni w butach po śniadaniu: 75,7... dla ścisłości - jutro też się wybieram
Dobra wiadomość jest taka, że z kartą E'Leclerc pierwszy karnet jest 50% tańszy - super !!!! ale jak ja to wszystko przeżyję - boję się powiem wam !
Ebeczku jak to ???? weź no porozmawiaj z tym swoim ślubnym, jak macie tam jechać na nie wiadomo ile - dłuuugo to co w 1 walizkę masz się spakować z dzieckiem ? no szok ! no chyba, że wszystko nowe tam kupisz co wiem, że nie jest możliwe... może jeszcze coś się da zrobić ?!
Marcelka oglądałam u Malickiej zdjęcia w wypadu - jesteś taka super babka, że szok !!! urocza, uśmiechnięta ...
padam na ryjek, skrobnę jeszcze coś w pamiętniku i zmykam do czytania, upał masakryczny, wyszłam spod prysznica i po chwili byłam mokra... ale chyba nie tylko ja, wszyscy dziś tak mamy
miłego dzionka
25 czerwca 2016, 22:57
Ja nie wiem Luise, jak Ty dałaś radę... ja bym padła..... szczerze podziwiam!!
Babki, ale dziś emocje były, co?
Wieczorem skoczyliśmy jeszcze na wiejskie potańcówki przy rytmach disco polo, chyba z okazji Wianków...
26 czerwca 2016, 07:54
Luise gratulujęi życzę wytrwałości w wykorzystaniu karnetu.
Ebeczku przytulam mam nadzieję że uda się jednak coś wymyślić.
Justa już pewnie szaleje w sanatorium?
Marcelko zazdroszczę wypadu : )
Desperatko najważniejsze że spada, ja na dzień dzisiejszy pragnę takiej wagi jak Twoja : )
26 czerwca 2016, 08:02
Jutro się zważę to podam.
Wczoraj z moją przyjaciółką wybrałyśmy się na II bieg KOnstanciński dystans 10 km temp. 37 stopni. Miałyśmy dylemat czy w ogóle jechać (zapisałyśmy się miesiąc temu jak nikt nie słyszało upałach). Pojechałyśmy z myślą, że najwyżej w trakcie zrezygnujmy ja nuciłąm jej piosenkę"wszyscy mamy żle w głowach przeżyjmy hej hej la la la ............." Dojechałyśmy na miejsce ruszyłyśmy 1 km przetruchtałam 2 i 3 km pół na pół z marszem potem to już tylko marsz, ok 4km jakoś źle poszłam (bo szłam na szarym końcu) i zniknął mi 1 km : ) ) i tak po 1godz. i 27 min. dotarłam do mety. : )))) Stwierdziłyśmy że już nigdy w życiu w takim upale i bez przygotowania nie biegamy he he (pewnie do następnego razu). Dzisiaj chyba wybiorę się z tatą nad Zegrze.
26 czerwca 2016, 08:03
Kateszko a ty kiedy na te mazury jedziesz?
Ja za 4 tyg. będę dojeżdżać do Czarnogóry : ) już nie mogę się doczekać
26 czerwca 2016, 10:04
czesc babeczki.
3 dzien z rzedu boli mnie glowa.oszalec mozna!!
Dziekuje luisko za mile slowa :-*
Leje u nas od rana a wczoraj przeszla burza. Powinnam isc na zakupy ale pada! Nic mi sie nie chce wiec siedze pod koldra...