Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Jejku jakże mi się chce już iść do domu z tej pracy!!!

Pasek wagi

Dobry wieczór!

Nie mam możliwości pozaglądać do Was w ciągu dnia...

Widzę że nie tylko ja grzeszyłam pizza... niestety ją odcborowałam dziś, odezwał się dawno nie słyszany zespół jelita drażliwego. Kurde, migrena już była, to jeszcze i jelita mi dowalą. Znak, że muszę sobie w głowie poukładać.

A wiecie, mam jakoś ułożone w głowie że chudnę... problem w tym, że moja waga nie nadąża....

Pasek wagi

Marcelka, fajny musi być taki zjazd... tak sobie myślę, że może kiedyś i nam się uda zobaczyć w szerszym gronie....

Co poza tym.... załamałam ręce bo mole do mnie wróciły

Pasek wagi

Mogę zajrzeć wieczorem... i rano....

Pasek wagi

Kateszka koniecznie kup sobienp.  w rossmanie coś na mole ale przede wszystkim przegląd szafek, musisz dojść gdzie to się zalęgło to dziadostwo bo inaczej walka będzie przegrana...
dziś do gina idę po recepty i podrzucić prowiant tacie, kapustkę i pomidorową
wczoraj za radą Marcelki kupiłam sobie Żeń szeń po 2 godzinach pracy mogę stwierdzić, że czuję się lepiej, może to i sugestia, a może po prostu czegoś mi brakowało, wzięłam wczoraj na noc i dziś rano, no jest moc :D

Pasek wagi

Dzień dobry :)

WAGA: 57,30

*

Marcelka- fajnie Wam z tym zjazdem! A rogale marcińskie się chyba nazywają i mają pyszną sławę, więc jedz bez wyrzutów sumienia- zresztą w dobrym tonie jest zapoznanie się z lokalną kuchnią :D

Lui- na mnie żeń-szeń energetycznie nie bardzo działał, ale być może wrażliwsza jesteś albo jakiś lepszy korzeń dorwałaś :p

Kati- na mole to recepty nie mam, ale nie wiem czy teraz jakoś one się bardziej nie uaktywniają bo kurde też ostatnio jakiegoś gdzieś w domu rozpaćkałam :?

*

A w ogóle to średnio wyspana jestem, bo pies co często w nocy szczeka- szczekał, a na dodatek wczoraj popołudniu moja 86letnia babka wyszła przed dom i tak grzmotnęła, że dziś wygląda jak ofiara przemocy domowej, więc musiałam nasłuchiwać czy coś jej w nocy nie boli... :PP

Ale słońce świeci, młody-starszy do Wrocka pojechał na wycieczkę, a młody-młodszy dziś na księgę dżungli z klasą idzie. Wakacje już unoszą się w powietrzu... :)

Pasek wagi

Cześć!

O matko... mole...
Ja przy tej okazji powyrzucałam wszystkie mąki, kasze, ryże, bułkę tartą, no wszystko wypierdzieliłam i wszystkie szafki umyłam.
Na początku tylko kaszę wyrzuciłam i umyłam szafki, ale to nic nie dało, dalej ich było od cholery.
Po ciężkich bojach udało mi się ich w końcu pozbyć.
Dopiero potem odbudowałam swoje zapasy...

No ja jeszcze nie wiem, bo się nigdy z vitalijkami nie spotykałam :) Ale wiem, że będzie fajnie!

Pasek wagi

Marcelko, a ktoś z forum 6-tkowego będzie ?

Pasek wagi

Malicka. Pamiętasz? Już dawno nie ma jej tu z nami ;) Czemu pytasz?

Pasek wagi

...z czystej ciekawości, tak oczywiście, że pamiętam Malicką, podczytuję jej niemalże sensacyjny pamiętnik :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.